reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy maluszka

Tez czekam i czekam, i wiem ze jeszcze poczekam :/ A bylabym juz spokojniejsza ze wszystko ok - ja mam wizyte dopiero 26 lipca... po 35 dniach od ostatniej wizyty! Osiwiec mozna :-)
 
reklama
Szwarou mój chłopak jakby się o tym dowiedział, to na pewno byłby zazdrosny. Bo na razie póki co to tylko ja czuję. A on może se tylko pomarzyć.
 
Wczoraj maluch był wyczuwalny przez brzuch, ale jak tylko tatuś przyłożył rękę, to się uspokoił. No i tatuś nic nie poczuł. Dopowiem tylko, że dotyk mamy tak na niego nie działa;-)
 
Moj mąż też może pomarzyć na razie o kopniaczkach. Ja je czuję już wyraźnie ale jeszcze brzuch nie podskakuje :p
 
a ja czułam tak bardzo wyraźnie - tak że nawet 2 dni temu mąż mógł poczuć - co prawda tylko raz, a teraz długo nic nie czułam od wczoraj wieczora a teraz puka ale tak bardzo bardzo delikatnie - Jezu mam nadzieję że wszystko jest ok.
 
a ja czułam tak bardzo wyraźnie - tak że nawet 2 dni temu mąż mógł poczuć - co prawda tylko raz, a teraz długo nic nie czułam od wczoraj wieczora a teraz puka ale tak bardzo bardzo delikatnie - Jezu mam nadzieję że wszystko jest ok.
pewnie że jest wszystko ok :) Na tym etapie ciąży ruchy są jeszcze delikatne bo dzidziuś malutki. Zobaczysz za miesiąc, dwa jak ci będzie brzuch chodził we wszystkie strony :)
 
No ja też różnie z tymi ruchami i kopniaczkami , ale napewno nie będę narazie ich tak mocno czuła tylko tak delikatnie bo wczoraj się dowiedziałam że mam łożysko na ścianie przedniej i może dlatego tak delikatnie je czuję . A tak pozatym to na tym etapie ciąży to napewno trzeba uzbroić się w cierpliwość i myśleć pozytywnie .
 
reklama
A w którym miejscu czujecie te kopnięcia? Ja na początku niziutko, niemal tuż nad łonem a teraz jakby mi się wszystko do góry podnosiło a ruchy są jakby rzadsze i słabsze. Tłumacze sobie, że to pewnie macica się podnosi i maluch ma więcej miejsca to się tak nie rozpycha. Jednak zaczynam się martwić, bo to chyba jeszcze troszkę za wcześnie... A jak jest u Was?
 
Do góry