reklama
MonikaG
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2005
- Postów
- 2 081
Naprawde sie nie przejumuj Maggusia , ja tez panikowalam ale w koncu sie doczekalam!W 19 tygodniu juz mialam 100% pewnosci ze to co czuje to tuchy a teraz to czasami smiac mi sie chce z tych akrobacji w moim brzychu, szczegolnie jak " dostaje " po pecherzu! bedzie dobrze! :laugh:
Przy pierwszej ciąży można późno poczuć ruchy maleństwa. Pamiętam że jak ja zaczęłam czuć dzidzię po raz pierwszy to wcale nie byłam pewna czy to napewno to. Po konsultacji z koleżanką, która ponad rok temu mamą została dopiero zaczęłam nabierać pewności.
Magusia ty też napewno juz wkrótce swojego urwisa poczujesz.
Magusia ty też napewno juz wkrótce swojego urwisa poczujesz.
Ja swoje maleństwo zaczełam na początku 19 tygodnia - więc jakiś czas temu. Na początku też nie wiedziałam że to to. Najpierw było to odczuwane jako "motylki" ; "Bąbelki" - śmieszna sprawa. Poźniej już było kopanie na całego.
Ale i tak muszę powiedzieć że moje maleństwo jest dla mnie łaskawe ;D - jak śpię to mnie nie budzi - choć czasami śnię że mnie kopie i czuje ruchy (śmieszne). Rano kopie jak biorę prysznic, po obiedzie i wieczorny kncert przed zaśnięciem.
Niesamowita sprawa - moje kochanie na początku bało dotykać się brzucha ale teraz sam już dotyka i dopinguje by mocniej kopnęło
MAGGUSIA - Mam nadzieję że szybko odczujesz kopanie - to niesamowita sprawa
SylwiaZ
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 510
Moje małe jest strasznie niesmiałe. Wstydzi się taty, pewnie dlatego, że rzadko go słyszy.
Śmiejemy się, że gdy Piotruś przykłada ucho do brzuszka i nasłuchuje, to pewnie z drugiej strony dzieje się to samo, bo jest spokój, żadnych ruchówi
Śmiejemy się, że gdy Piotruś przykłada ucho do brzuszka i nasłuchuje, to pewnie z drugiej strony dzieje się to samo, bo jest spokój, żadnych ruchówi
Sylwia u mnie podibnie!!!jak tylko tatus sie zbliza to zapada totalna cisza,czasem sie to przydaje bo jak za duzo troszke fika moj maluszek to czasem troche juz boli wtedy tylko tatus dotknie brzucha i cisza ,spokoj :laugh: ostatnio moj madry maz wpadl na pomysl ze bedzie swiecil latarka do malego wtedy zapamieta nasz skarb ze tak tylko tata sie z nim komunikuje
Ale powiem wam ze jak sie martwilam brakiem ruchow ,to teraz mam ich pod dostatkiem i w dzien i w nocy-szczegolnie w nocy ale uczucie niesamowite!! :laugh: pozdrawiam
SylwiaZ
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 510
Ale pomysł, chyba tylko facet mógł wpaść na coś takiego.
Moje małe jest b. grzeczne, pozwala mi orzespać całą noc, czasami wstaję tylko na siusiu, ale rzadko.
Moja sąsiadka w 32 tyg. nie śpi całe noce, tak jej Tymuś daje czadu. Grzeczne te nasze dzieciaczki, prawda?
Moje małe jest b. grzeczne, pozwala mi orzespać całą noc, czasami wstaję tylko na siusiu, ale rzadko.
Moja sąsiadka w 32 tyg. nie śpi całe noce, tak jej Tymuś daje czadu. Grzeczne te nasze dzieciaczki, prawda?
moj antek tez kopie, ze az czasem podskocze ze strachem. mam nadzieje, ze bedzie z niego perkusista a nie pilkarz.
nie wiem czy znacie te zabawe z dzieckiem. moj mezulek ma taka madra ksiazke dla tatusiow (niestety moge polecic tylko dla tatusiow niemieckojezycznych) w ktorej jest wszystko co tatusiowie powinni wiedziec. ksiazka jest super i zaluje, ze nie ma takich wydawnictw dla mamus. mam tyle tego, a zaczytuje sie w lekturze tatusia..hihihi
no wiec w tej ksiazce jest napisane, ze tatus tez moze komunikowac z maluchem. nalezy zaraz po kopnieciu wlasnie w tym miejscu leciutko nacisnac na brzuch. probowac po kilka razy jesli nie zareaguje od razu i na ogol maluch odpowiada kopieciem.
u nas to super funkcjonuje. naturalnie z przerwami, bo nie zawsze mu sie chce od razu odpowiadac. odpowiada swoim rytmem, raz od razu, raz po chwili namyslu
. po pewnym czasie synalkowi sie nudzi i przestaje. ale poki co tatus jest wniebowziety!
polecam.
nie wiem czy znacie te zabawe z dzieckiem. moj mezulek ma taka madra ksiazke dla tatusiow (niestety moge polecic tylko dla tatusiow niemieckojezycznych) w ktorej jest wszystko co tatusiowie powinni wiedziec. ksiazka jest super i zaluje, ze nie ma takich wydawnictw dla mamus. mam tyle tego, a zaczytuje sie w lekturze tatusia..hihihi
no wiec w tej ksiazce jest napisane, ze tatus tez moze komunikowac z maluchem. nalezy zaraz po kopnieciu wlasnie w tym miejscu leciutko nacisnac na brzuch. probowac po kilka razy jesli nie zareaguje od razu i na ogol maluch odpowiada kopieciem.
u nas to super funkcjonuje. naturalnie z przerwami, bo nie zawsze mu sie chce od razu odpowiadac. odpowiada swoim rytmem, raz od razu, raz po chwili namyslu
polecam.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 590
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 684
Podziel się: