reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy Maleństwa

Cześć Paluch, witam Cię wsród nas, tych 2 w 1.
Nie martw się, Twoje maleństwo napewno niedługo da Ci popalić.
Moje małe też się długo nie odzywało, zaleedwie po kilku dniach czuję je ciągle.
Pozdrowienia dla Ciebie i Kubusia
 
reklama
Wczoraj mnie maleństwo zadziwiło- jak leżalam dosłownie się tak przekręcilo że widziałam wystającą część ciałka na wysokości ok 5 cm powyżej brzucha ;D szok! ale mily za to :)
 
Izabelka gratuluje ja jeszcze czegos takiego nie przezylam ale mam nadzieje ze wkrotce to nastapi

Paluch nie martw sie napewno wszystko dobrze zycze Ci abys dostala szypko mocnego kopniaczka od swojej dzidzi :)
 
witam Aniu w naszym gronie :)
co do ruchow maleństwa to ie przejmuj się, jak przyjdzie czas i synkowi się zachce to Cię kopnie :)
ostatnio tatus mojej kruszyny przestraszył sie, że mam krzywy brzuch, a jak się okazalo to mała sie wypieła swoim ciałkiem :)
pozdrawiam :)
 
hej dziewuszki,
jestem w 24 tc i od jakiegoś czasu czuję ruchy Maleństwa, początkowo były to delikatne muśnięcia, później coraz silniejsze, ale już miałam dwa dni takie, że Maleństwo nie dawało znaku życia...martwi mnie to. nie wiem czy trafiam na momenty spania maluszka, czy jest to coś niepokojącego? jest to moja pierwsza ciąża, czy Wy też miewacie takie dni?
 
Tatoonie nie przejmuj soe moja dzidzia tak potrafi dwa dni prawie nic potem znow troche i znowu nic ponioc to normalne, ale zpaytaj gin przy wizycie
 
reklama
Moje Maleństwo ostatnio zaczęło się ze mną " bawić" po wieczornym prysznicu masuję brzuszek balsamem a maluszek "wypina " się tak żebym go głaskała. Mały pieszczoszek... Uwielbiam te wieczorne "zabawy" :laugh:
 
Do góry