Ruchy Maleństwa

[lwica]

U nas malenstwo tez czasami sie poruszy jak tatus dotyka,ale on niestety nie moze wyczuc,chyba za grube ma lapki.

 

[nausea]

ja poczułam w 20-stym tyg.Na początku to było takie 'przelewanie' jak to sęe określa śmiesznie.

Teraz to już kopie mocno, ale jak Tata kładzie rękę na moim brzuchu, to dziecko się uspokoaja.Od początku mąż czuł tylko raz coś w rodzaju komniecia.


Ja tak się przyzwyczaiłam to tego, że jak głaszczę brzuch to mały się porusza, że jak jest spokojniejszy przez cały dzień to mi tego brakuje!!!!

Przytulenie dzidzi to dopiero musi byc frajda!

pozdrawiam kopane brzuszki i te, które jeszcze są spokojne

 

[Abi]

Ja też bardzo lubię jak Mały się porusza, są dni że jest troszkę leniwy i wtedy zaczynam się martwić czy wszystko jest Ok. Wspaniale jest czuć w sobie taka kochana istotkę...

 

[bunia_25]

Ja tak samo jak Abi lubie kiedy dzidzia kopie, ale zaczynam sie martwic jak ma spokojne dni, ale to ponoc normalne dopiero od 7 miesiaca ma sie ruszac regularnie.Pozdrawiam

 

[padiqq]

To super uczucie , jedyne w swoim rodzaju , czuć jak te nasze maleństwa łobuzują w naszych brzuszkach. Ja odrazu mimowolnie uśmiecham się do siebie. Gdy moje maleństwo jest spokojne to mi strasznie tych jego kopniaczków brakuje.
Moja koleżanka stwierdziła ,że jej jeszcze długo po porodzie brakowało tych przejawów życia w brzuszku.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i ich brzuszki , no i tatusiów oczywiście.

 

[magialenna]

A moja Dzidzia rozdaje wszystkim kopniaczki :laugh: wczoraj kopnela wojcia Bartka,dzisiaj ciocie Wiole. Lubie patrzec na reakcje ludzi kopnietych ;D przez moja Radosc.

 

[lwica]

To naprawde jest najwspanialsze uczucie i oczywiscie tez mimowolnie sie usmiecham a szczegolnie po mocnym kopniaczku.
Niewiem jak niektore kobiety moga twierdzic ze chcialyby zeby ktos inny za nie ciaze donosil,mi ten stan bardzo odpowiada. ;D

 

[SylwiaZ]

Lwica, popieram. Mam tylko cichutką nadzieję, że zdanie nie zmieni się nam do końca ciąży

 

[lwica]

Ostatnie dwa miesiace napewno beda trudniejsze ale moze nie bedzie tak zle,no i porod niektorzy zmieniaja zdanie wlasnie po.

 

[bata]

moje maleństwo z lubością kopie swoja mamusię, a gdy tatuś przykłada rękę to już taki chętny do kopania nie jest
ja uwielbiam patrzeć jak mały kotłuje się w brzuchu, który wtedy wygina się i faluje na różne strony, dosłownie jakby obcy zamieszkał w brzuszku a nie Hubert ;D