reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki naszych maluchów

Mój bąbelek cały czas główką w dól i kopie mnie po bokach, albo głową i rączkami bardzo nisko jak by wiecie gdzie siedział:-), dziwne uczucie
 
reklama
Mówcie co chcecie!! Ja sie bardzo ciesze jak sie mlody rusza, niech wali i bije fika i wykreca pecherz :) Ja mu bede kibicować, niech sie rusza ile chce i jak chce. Spokojna jestem wtedy i wiem, że mu w brzuszku dobrze, nawet jak ja czuje lekki dyskomfort.

Tak w ogóle, moj syn jest fanem delicji malinowych i mięsa w każdej postaci - jak zjem coś z tego to mam zapewniony małpi gaj w brzuchu na dłuższy czas :-D
 
A my sobie wczoraj siedzieliśmy na kanapie wyciągnięci, książka, telewizja i ogólny relaks aż tu poczułam takie pukanie w podbrzuszu. Przyłożyłam rękę i o dziwo też było wyczuwalne. Tatuś też nie przepuścił okazji, dostał parę puknięć :) Niesamowite uczucie. To już musi być bobo, bo chyba jelita nie są aż tak mocno pracujące :) A dzisiaj przy śniadanku i w autobusie, co rpawda trochę w innym miejscu ale powtórka sytuacji. Mój bąbelek niech tam sobie fika ile wejdzie, przynajmniej wiem że zdrowy :)
 
A wczoraj wieczorem oglądaliśmy z M jego telenowelę i Antek zaczął kopać w pępek i M już super czuje te kopniaczki i mu się podoba :-)
 
heh ja zauważylam, że moja młoda coraz bardziej sobie podróżuje w brzuszku, raz czuje ją nisko w podbrzuszu, raz wysoko przy pępku, a innym razem gdzieś z boku- uwielbiam to ;))))))
 
Żelka, nikt nie mówi przecież,że te kopniaczki przeszkadzają. Ja również cieszę się,gdy maluszek się rusza i figluje. Śmieje się z tego,że rośnie imprezowicz, bo w ciągu dnia rusza się delikatnie, a w nocy daje czadu :-D
 
Moja dzidzia ostatnio tez jest bardzo aktywna:) Ale mam wrazenie ze ciagle siedzi w jednym miejscu... Cigle dostaje kopniaki po lewej stronie. Po pecherzu to niestety czesto dostaje w nocy:D i wtedy biegiem:) Natomiast na nasza Nadiunie jedzenie nie dziala jakos mocno pobudzajaco, predzej sie wierci jak jest glodna, a najbardziej daje czadu po ekscesach rodzicow:) Chyba lubi jak jestesmy aktywni:D
 
Synio dziś wywołał u nas salwę śmiechu z rana. Jako że spałam całą noc na lewym boku. Rano przekreślając się na wznak zaważyliśmy wielką gule po lewej stronie brzucha - tak jakby tylko lewa strona była w ciązy prawa płaska :-D Głaskam tą gule ( podejrzewam że to głowa ;-)) mówię syniu wstawaj idziemy jeść kanapke z mięskiem i serkiem - a gula chyc i zaczęła powoli sie przesuwać, dzidź zaczą się rozpychać co chwile w róznych mioejscach brzuchol mi sie odkształcał i się mlody w końcu wyprostował :-D uśmialiśmy sie przy tym strasznie bo widok naprawde nie z tej ziemi ;-)
 
reklama
Mój niuniasek w nocy walczył o miejsce po środku. Przytuliłam się brzuchem do pleców M,a dzidzia zaczęła kopać tatusia :):)
 
Do góry