reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy i kopniaczki dzidziuniów

Nie chcę Cię, Klamko, straszyć, ale podobno Maluszki już sobie ustawiają pory aktywności i odpoczynku od 6 miesiąca ciąży, zasadniczo sie tych pór też trzymają po urodzeniu... Trzymaj sie dzielnie!!
 
reklama
Aniu nie strasz!!!!Mój maluszek wczoraj od 23:30 dawał mi popalić z małymi przerwami do 3 rano!!!!a to mu moja pozycja do spania nie pasowała....albo po prostu nudno mu było hihihi.Nz dodatek w nocy wziął mnie taki straszny skurcz łydki że aż męża obudziłam i kazałam sobie nóżkę rozmasować...straszne cierpienie....do rana czułam napięcie.A jak wstałam o 6 na zmianę opatrunku mąż mi zmienia, to nie mogłam stanąć na tej nodze...powolutku powolutku i rozchodziłam ją...a jeszcze wczoraj myślałam sobie,że z Martusią to mnie dręczyły skurcze okropne a przynajmniej Marcinek mamie odpuści, a tu takie zaskoczenie mój synuś pokazał w nocy na co go również stać!!! :) :) :) :) :) :) :) :) :)
 
ja podobnie jak ty Olu k. mam rewię w brzusiu. przed ostatniej nocy nie spałam od 1 do ok 5 rano, myślalam że nie będzie końca fikołeczkom i koziołkom mojego maluszka, jak na razie wskazuje że to żywioł z naszego malca...
 
Ja się akurat będę cieszyć jak mój Karolek będzie mi dawał po urodzeniu tak spać jak teraz - śpię jak zabita i albo on mi się nie daje we znaki albo mam taki mocny sen...Kopie najczęściej rano - ale nie tak bardzo, dopiero jak już na dobre się "rozpracuję" - od ok 9, potem co jakiś czas w dzień przypomina o swoim istnieniu i wieczorkiem daje dość ostro, ale jak mamusia idzie spać to on też!
 
No a umnie to bedzie masakra bo moj maly to typowy nocny marek: aktywny jest najbardziej od 23 do 8 rano a w dzien to bardzo sporadycznie daje o sobie znac (tatko sie cieszy, ze poszedl w jego slady a dla mnie to urasta w upiorny zart). Jak sie sprawdzi to chyba tatko przejmie nocne zmiany skoro i tak najlepiej pracuje mu sie po nocach.
A mnie coraz trudniej znalezc pozycje do spania :mad:
 
No to ja juz zacieram rączki. Kuba w nocy śpi na całego. Budzi się nad rankiem, a po śniadanku znowu spokój. Oby sie sprawdziło ;D
 
Olafek budzi sie rano razem ze mna, jak wstane to troche przestaje, ale ja go budze mowiac:
Olafku, kochanie czas wstawac (itp)
wtedy zaczyna znowu sie ruszac :D
pozniej w ciagu dnia raz spi, raz sie rusza, a na koniec jak juz leze w lozku to troche sie pokotluje, powierci i razem zasypiamy :D
co w nocy robi to nie wiem, jak mniemam.......spi rownie slodko jak mamusia ;D

czasem spiewam mu piosenki i wtedy sie uspakaja, a jak przestaje to znowu kopie.....wtedy ja spiewam, chyba mu sie podoba ;D
zauwazylam tez, ze maly zywo reaguje na odglos WODY!jak np biore prysznic albo zaczynam myc naczynia, to on sie zaczyna wiercic!
 
no apropos spiewania to ostatnio spiewalam w samochodzie i albo tak mi zle szlo albo tak dobrze bo sie zaczal koncert kopania hihihi

a poza tym to moja mala ma jakies ustalone godziny aktywnosci w dzien. czasem zaczyna sie jak wstane(i to niewazne czy do pracy czy leniuchuje w weekend-ja wstaje ona tez)ale to na chwile bo jak juz zaczne chodzic po domu to sie uspokaja.potem w pracy kolo 11 tak z 15 minut sie pokotluje i pokopie, potem kolo 14, po obiedzie miedzy 17 a 19 to juz rytual i wlasnie na poczatku jak juz czulam ruchy i czekalam na kopanka to wtedy wystarczylo sie polozyc i poczekac, no i od kilku dni rowniez jak sie poloze do spania i chile leze na plecach zeby sie wyciszyc i ulozyc plan nastepnego dnia to mala harcuje.w nocy albo nie czuje jak sie rusza albo spi razem ze mna.

poza tym to czuje juz nie tylko kopanie a nawet ruchy jak sie obraca.kiedys przylozylam reke w miejsce gdzie poczulam jak sie rozpycha i poczulam pod skora chyba kolanko jak sie przesuwalo.wow super to bylo! A wczoraj to sie usmialam bo jak sie polozylam do spania to mala nie miala ochoty sie ruszac chyba bo cisza byla w brzuchu i postanowilam ja obudzic (niedobra matka ze mnie!!!), poruszyla sie a ja zaczelam delikatnie macac swoj brzuch zeby sprawdzic czy czuc jak jest ulozona bo czasem czuje jak mnie uwiera w srodku jak sie jakos glupio ulozy. no i w okolicach pepka trafilam na cos twardego i az sie wystraszlam w pierwszej chwili bo pod palcem to jak guz wygladalo a po sekundzie szybko sie cofnelo wiec to musiala byc stopka! potem jeszcze wyczulam kolanko juz nizej.naprawde to bylo niesamowite :D A potem to albo sie moja corcia rozbawila albo wkurzyla na mamusie bo mnie tak kopala przez dobre pol godziny ze spac nie moglam! i na co mi bylo ja zaczepiac?
pozdrawiam wszystkie brzuchatki
 
Eliaszek ma 2- 3 pory w nocy kiedy budzi sie i kopie mame ;D Wtedy ja tez sie budzę i szczerze mówiąc te nasze pobudki są już zsynchronizowane :) W dzień natomiast jest kilka takich momentów, a szczególnie kiedy zjem coś co jemu się nie spodoba, jeśli jem przyzwoicie to jest ok, jest spokojny. Szczególnie szaleje jeśli zjem za dużo słodkiego. Zresztą odeszłam juz od tego przyzwyczajenia bo sama źle się czułam po słodyczach.

Pozdrawiam wszystkie "zmaltretowane" przez dzieciaczków mamusie ;D
 
reklama
Do góry