reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy dziecka

A ja wam powiem, że moj synuś chyba niczego sie nie boi, nawet takich upałow i stale daje o sobie znać ;) Czasem jest to nawet bolesne, w niektorych miejscach, ale to tylko sekundowy ból.
@olciastrzelce no to super, że corcia zaczela dawac wyrazne znaki. Tez moge leżeć i patrzec jak brzuch mi podskakuje w pewnych miejscach, to takie łapiące za serce widoczki :)
 
reklama
Witajcie ,jestem w pierwszej ciąży ,aktulanie to 19 tydzien,juz wiem że bede miała najprawdopodobniej córeczke z czego sie badzo ciesze ,ale jeszcze nie czuje jej ruchów,nie moge sie doczekać ,myślałam że może to jeszcze nie czas,ale skoro niektóre z was czuja dzidzie juz wczesniej to chyba z każdą ciążą jest inaczej,mam nadzieje że i ja niedługo poczuje swoja córcie.pozdrawiam was!
 
Zołza25 nic się nie martw;) to czy czujesz wcześniej ruchy zależy od ułożenia łożyska (jesli jest na przedniej ścianie ruchy czujesz później) no i tez od tego czy jesteś szczupła- wtedy ruchy wyczujesz wcześniej:) i pewnie jest jeszcze kilka czynników, m.in. możesz nie wiedzieć, że to dziecko buszuje, a myślisz, ze to jelita:tak:
 
Dziewczyny ja normalnie schizuje. Moja Mała tak rzadko się rusza. A od poniedziałku to czułam ją wczoraj raz :/ Zdarzało się ze czułam już ją dość dużo. A teraz cisza... Ja umieram ze strachu a mąż twierdzi, że panikuję bez powodu. ***** mać! Nie ma to jak wsparcie męża :(
 
marcysiaa83 moja mała też ma tak, ze czasami nie rusza się cały dzień, tylko z raz przekręci i wieczorem kopnie na dobranoc i tyle.. jak będziesz na najbliższej wizycie u gina, to powiedz, ze bardzo się tym martwisz, lekarz Ci wszytsko wytłumaczy i powie kiedy się bać i jechać do szpitala. Jak się bardzo będziesz stresować i wolisz dla własnego dobrego samopoczucia iść na dodatkową wizytę to dzwoń do lekarza!

a co do facetów, to nie jesteś sama:) ja jak trzeba było z moimi bólami jechac do szpitala usłyszałam- "przecież i tak się tylko przejechać w tę i spowrotem jedziemy";] mężczyźni nie mają wyczucia;] przynajmniej część z nich. Ale też fakt, ze ich rola to nie panikować razem z nami tylko trzeźwo myślec;)
 
marcysia - podpisuję się całkowicie pod słowami quchasi! I doskonale rozumiem, że schizujesz!!!
Powinnaś pogadać ze swoim lekarzem albo jedź na izbę niech zrobią usg i Cię uspokoją. Stres jest groźny dla malucha, adrenalina zwęża naczynia krwionośne i mniej krwi dociera do maluszka, wiec musisz wyluzować. Jeżeli jedynym sposobem na to jest usg, to jedź i je zrób - czy na izbie, czy u Twojego lekarza czy prywatnie gdzieś indziej. Twoje dobre samopoczucie jest kluczowe dla zdrowia malucha.

I nie stresuj się tak, masz łożysko na przedniej ścianie i dziewuszkę, która może ma spokojne usposobienie. Szczególnie, jeżeli poprzednie badania wychodziły dobrze, a malutka odkąd pamiętam jest spokojniutka. Za to podziękujesz po porodzie! Bo maluchy wykształcają temperament już teraz i mają podobne zachowania po porodzie co teraz w brzuszku. Jeżeli maluch ma cykl dzienny już ułożony (a na tym etapie większość ma) - to etapy czuwania i spania będą bardzo podobne po porodzie. Będziesz miała mega grzeczne dziecko - które teraz przysparza Ci trochę nerwów, ale później będziesz miała spokojniejszy pierwszy rok :-)
 
Dzięki Dziewczyny. Potrzebowałam takich słów. Bo kto inny zrozumie babę w ciąży jak nie druga baba w ciąży ;) Teraz jesteśmy nad morzem ale jak wrócę to zapisze sie na usg. Dla własnego spokoju. Pozdrawiam z nad polskiego Bałtyku
 
.szkrabek - no to ładnie. Jeśli jest tak jak piszesz to nasza Luiza nieźle da mi popalić wieczorami i nocą :-D W tym czasie uaktywnia się bardzo. W dzień jest spokojniejsza i daje o sobie znać z reguły po jedzeniu :-) Lubię się z Nią bawić, bo tak fajnie odpowiada pukaniem lub kopniaczkami na moje zaczepki :-D

marcysiaa83 - nie martw się, z pewnością dzidzia ma spokojne usposobienie. Moja mała też ma dni, że jest bardziej spokojna niż zwykle. Jednak Twój spokój jest najważniejszy. Jeśli uznasz, że chcesz jechać do szpitala to jedź. A może detektor tętna by pomógł? Życzę udanego pobytu nad morzem.
 
.szkrabek - no to ładnie. Jeśli jest tak jak piszesz to nasza Luiza nieźle da mi popalić wieczorami i nocą :-D W tym czasie uaktywnia się bardzo. W dzień jest spokojniejsza i daje o sobie znać z reguły po jedzeniu :-) Lubię się z Nią bawić, bo tak fajnie odpowiada pukaniem lub kopniaczkami na moje zaczepki :-D

nawet nie mów, bo Alutka też dobija się najbardziej wieczorem i czuję ją w nocy po przebujdzeniu;] w dzień raczej leniwie;)
 
reklama
Mój maluch też ma już w miarę ustabilizowane pory aktywności - rano ok 7:00-8:00, potem cisza do ok 16:00-17:00 (sporadycznie się po posiłku odezwie), najbardziej jednak się aktywuje ok 19-20:00, ale epicentrum osiąga o 22:00-23:00 - także już wiem kiedy będę najbardziej zaangażowana :-) Niestety w nocy nie wiem o której jest aktywny bo śpię ;-) a jak się budzę do wc to jeszcze się nie zdarzyło byśmy się jakoś zgrali - przynajmniej nie kojarzę.
 
Do góry