reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

reklama
a wiesz Ipanema... ja się coraz bardziej przekonuję, że niemowlęta i psy są bardzo do siebie podobne w zachowaniach.
 
rany, Juleczka gratulacje!! Alka jakoś po polsku nie chce gadać, tylko swoje łojojoj, la la la, i potrafi powiedzieć neee jak czegoś nie chce:-D oprócz tego, że raczkuje wszędzie gdzie sobie zamarzy, potrafi się wyspinać na czyjeś kolana, oczywiście osobie siedzącej na podłodze, a jak już natrafi na przeszkodę to przy niej wstaje na nogi, robi pa pa, ale tylko tym którym chce;-) i za pierona nie chce sama usiąść, a jak ją podtrzymać w pionie to zasuwa jedną nóżką bardziej, a śmieje się przy tym jak głupi do sera:-D:-D:-D
 
WOW, ale się nam dzieciaczki rozwijają!!!:szok: Brawo dla wszystkich:tak::tak::-D:-D:-D

A Pszczoła:
- raczkuje do przodu, choś jeszcze slamazarnie, ale za to do tyłu idzie jak burza, szczególnie po śliskim podłożu, a jak jest np. na dywanie, gdzie tarcie wieksze, to
- siada z pozycji "czworacznej":eek:; kombinuje kilka minut, przechyla sie na bok, przeklada jedna noge, przekreca cielsko i siedzi nawet kilkanaście min., kiwajac sie co prawda troche na boki i od czasu do czasu podpierajac rekami, ale juz dluzsza chwile wyprostowana ja swieca posiedzi:tak:, a jak sie zmeczy, to wraca do "napedu na 4 kola";-)
- nauczyla sie na haslo "halo,halo";-) przykładac swoj zabawkowy telefon kom. do ucha (a raczej glowy w okolicy ucha;-)), i udawac, ze dzwoni do taty:-D;
- ćwiczy od kilku dni chwyt "pęsetkowy" (palcem wskazujacy i kciukiem), podnoszac najmniejsze paprochy (kurde, musze codziennie dokładnie odkurzac:baffled:)
- jak lezymy obie na podlodze na brzuchu, ja naprzeciwko niej, to podaje mi do buzi swoje zabawki, ja mowie "amamamam",a ona sie smieje jak szalona,
- pokazuje juz oboje oczu u osób i zabawek:tak:, po kolei, jednym wyciagnietym paluszkiem;-):-D
- jak np. zabieram ja do naszego "apartamentu" np. na karmienie albo przewijanie, to robi do mojej mamy "papa" sama z siebie;-)
- do swojego "słownika" dołaczyła "na-na-na" wypowiadane cieniutkim głosikiem i melodyjnie, jakby spiewała:-D.
 
zapomniałam wczoraj o lampie, na hasło lampa, moje dziecko odwraca wzrok na lampę, obojętne gdzie jesteśmy, w obcym mieszkaniu tyż:-D
wielkie brawa dla Pszczoły, sprytna bestia!!:-D:-D:-D
 
Ło zesz, ale te dzieciaczki sie rozwijaja. Geniusze normalnie :-)

Ewa, gratulacje dla Julci za "mame" :-) Sara na dzwiek "mama" zaczyna sie chichrac jak glupia, ale powtorzyc nie chce.

Silunia, Dominique, Bedyta, Zuzu, Pszczola i Ala to juz mnie w ogole zadziwiaja iloscia nabytych umiejetnosci. Sara przy Was to wypada "cinko" ;-)

Leyna, usmialam sie strasznie z przybijania piatki :-) Rzeczywiscie, maluszki maja duzo wspolnego w zachowaniu z psiakami :-)

Sara potrafi:
  • siedziec z wyprostowanymi plecami bardzo dlugo - bawi sie w tej pozycji
  • kilka razy udalo sie jej usiasc samej - tak sie powyginala, najpierw jakos na bok, potem sie chwycila szczebelkow albo palakow z maty i siadla
  • wszystko co bierze do reki najpierw dokladnie oglada ze wszystkim stron orpcz smoczka - tego odrazu wklada do buzi :-)
  • mowi "ne ne ne" i kreci glowka jak ja ubieram albo chce jej wcisnac cos co jej nie smakuje :-)
  • mowi cos tam po swojemu, ale nic konkretnego
  • jak sie jej bierze zabawke to wyciaga raczki i zaczyna sie wsciekac
  • na widok rzucajacych sie na nia malych chlopczykow (czyt. Maxa - jej kuzyna, smialysmy sie ze szwagierka, ze rzucil sie na nia na pozycje klasyczna, haha) pluje i wyrywa im wlosy :-)
  • jak gryze ja lekko w palce to specjalnie wklada mi je do buzi i smieje sie przy tym strasznie
Nie potrafi jeszcze raczkowac, stac ani pelzac po podlodze :-) Wszystko w swoim czasie :-)
 
Witam Cię serdecznie Redaktorko!

Okazuje się, że mieszkamy w tym samym mieście. Jeśli miałabyś ochotę nawiązać kontakt wirtualny bądź normalny to zapraszam. Mój numer gg to: 2998815. Nawet jeśli jestem niewidoczna to jestem, a zazwyczaj wtedy jestem w pracy, a login na skype to zizi_24. Byłoby super gdybyśmy mogły sobie pogadać lub razem pospacerować. Pozdrawiam cieplutko:)
 
Nooooo, świetnie rozwijają sie wasze pocieszki. A mój szkrab jest strasznie uparty: za nic na świecie nie chce leżec na brzuchu już nie wspominając o raczkowaniu.
Siedzi juz ładnie a jak postawic ją na nóżki ochocho -jest w siódmym niebie.
No a prócz tego ładnie gaworzy (dużo na literkę ''D")i lubi bawic sie w chowanego- ma przy tym wielką radochę jak siedzi w krzesełku koło zasłony i sie za nia chowa.
Zobacz załącznik 33379
 
reklama
no moja mala tez sie rozwija. nauczyla sie z miesiac temu przewracania i teraz jak ja tylko poloze na brzuszku to od razu sie przewraca...mala wredotka

mowi caly czas "mama, dada, baba", "nie" tez potrafi powiedziec, ladnie tez gaworzy
jesli chodzi o pelzanie to najlepiej jej wychodzi do tylu. jak lezy na pleckach to swietnie sie przemieszcza.


jak ja posadze to naprawde bardzo dobrze siedzi

jak sie jej spiewa, albo moj K. gra na gitarze to mala probuje spiewac

zabaweczki tez trzyma i oglada je zanim do buzi wlozy

dzustta...i tak jak u ciebie moja mala tez lubi sie bawic w chowanego
 
Do góry