reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

reklama
Sandra jak sie cos bardzo chce to sie wszystko dla tego zrobi :) wazne ze dziala taka metoda :tak:
No mam nadzieje, ze to nie jednorazowy wybryk ;-):-)
Ale wczoraj tez byla bardzo grzeczna podobno i sprzatala po sobie :tak:

A z innej beczki to nie wiem co sie Sarze stalo, ale juz drugi dzien z rzedu dostaje rano totalnej histerii jak mam wyjsc do pracy. Placze, prosi mnie, zebym nie szla, zebym zostala z nia w domku, chce na rece, chce sie tulic i naprawde ryk jest niesamowity :baffled::zawstydzona/y::-:)baffled:
 
Sandrus pewnie Saruni przejdzie, wiesz jak to te nasze dzieciaki przechodza przez rozne fazy. Tobie sie pewnie serce kraje jak masz wyjsc co?:/

no co do rozwoju psycho fizycznego hehe to moja mala zaliczyla pierwszy "manicure" :D profesjonalny mam na mysli lol.. sam z mala czekali na mnie jak sobie robilam paznokcie i co.. pozniej mala nie chciala wyjsc bo chciala paznokcie i koniec a ze jak sie dowiedzielismy taka usluga dla dzieci to 3 dolce wiec jej tatus zafundowal hahahhaa :D zaraz wklejam zdjecia w galerii ;D
 
Sandrus pewnie Saruni przejdzie, wiesz jak to te nasze dzieciaki przechodza przez rozne fazy. Tobie sie pewnie serce kraje jak masz wyjsc co?:/
Domiska, mam nadzieje, ze jej to minie, bo to sie juz ciagnie od tygodnia i jest tak za kazdym razem jak wychodze rano do pracy :sorry2:
Zal mi jej, ale denerwuje sie ta cala sytuacja, bo mnie czas rano trzyma (dobrze, ze do pracy mam 5 krokow), a ta takie cyrki robi :sorry2:

Widzialam zdjecia Szantusi u kosmetyczki :-D Super, mala strojnisia :tak::-)
 
sandra u mnie też tak było:tak: może nie histeria, ale żal straszny:tak: musiałam kilka razy opowiadać, że niedługo wrócę, kilka dni tak było i przeszło zupełnie, teraz Aluta jest z moją mamą od tygodnia i wracać do domu nie chce:-p
 
Mi mala w piatek nie chciala wylezc z przedszkola - poszlismy podpisac umowe na wakacje i kompletnie byla zafascynowana - wyszlismy z sali zalatwic formalnosci, a ta nawet czesc nam nie powiedziala, a jak wrocilismy po nia to sie zapierala ze nie chce wyjsc - przekonalismy ja tylko tym, ze jedziemy kupic rowerek...

No i od srody zaczynamy ;-)
 
hehe u nas mala tez ma takie dnie.. non stop pyta mama a moge isc z toba a wrocisz szybko? a idziesz do pracy? nie idz niech tata idzie do pracy itd :D ale raczej nie placze- odpukac poki co :D

karoo suuuper ze jagodziance sie tak przedszkole spodobalo!!! teraz nic tylko ja tam prowadzac!!! :D
 
Mi mala w piatek nie chciala wylezc z przedszkola - poszlismy podpisac umowe na wakacje i kompletnie byla zafascynowana - wyszlismy z sali zalatwic formalnosci, a ta nawet czesc nam nie powiedziala, a jak wrocilismy po nia to sie zapierala ze nie chce wyjsc - przekonalismy ja tylko tym, ze jedziemy kupic rowerek...
No i od srody zaczynamy ;-)
Super, ze Jagoda tak szybko sie zaaklimatyzowala :tak::-) Mam nadzieje, ze z Sara tez mi we wrzesniu tak gladko pojdzie :tak::-)
 
reklama
Do góry