reklama
Domiska
Sierpniowa Mama'06
u nas Shannie sprzata ale trzeba jej powiedziec ze ma posprzatac sama sie nie wezmie.. grr
hehe, Ami też sama za sprzątanie się nie weźmie, "potrzebuje" kogos do pomocy wrzuci dwie rzeczy na półkę i juz wyciera pot z czoła ale wystarczy ze powiem że zaraz wpadnę z odkurzaczem to migusiem posprzątane jest
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Na Sare zadne sposoby nie sa skuteczne Mam nadzieje, ze jak do przedszkola pojdzie to ja wyszkola tam ;-)
a co byś Ty chciała, przychodzisz z pracy a tu chałupa wysprzątana?:-):-):-)u nas Shannie sprzata ale trzeba jej powiedziec ze ma posprzatac sama sie nie wezmie.. grr
Domiska
Sierpniowa Mama'06
hahha tak meza musze wyszkolic mala w sensie ze nigdy sie sama nie wezmie za posprzatanie klockow czy puzzli czy miskow na szafke itd jej zwyczajnie balagan nie przeszkadza
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Po kim to ma? ;-)jej zwyczajnie balagan nie przeszkadza
No Sarze mojej to juz w ogole nawet mega burdel nie przeszkadza, tylko non stop mnie pyta czy widzialam jej lalke, ksiazke itd.
Domiska
Sierpniowa Mama'06
no wlasnie nie wiem.. moze jakas mala czarna balaganowa owieczka nam sie pojawila.. no ale nic trzeba gonic do sprzatania
Sandra u nas dziala.... jak nie posprzatasz to wyzuce do kosza.... potem udaje ze wyrzucam i zazwyczaj chowam na jakis czas zabawke, potem mlodemu sie przypomni i chce ja dozabawy ... dostaje ja tylko pod warunkiem ze potem ja posprzata (szczegonie klocki) bo jak nie to znowu mama do kosza wyrzuci i zabawki nie bedzie.
Po za tym dziewczyny.... dzieci do zabawy, a do sprzatania to przeciez mamy po to sa ;-)
Po za tym dziewczyny.... dzieci do zabawy, a do sprzatania to przeciez mamy po to sa ;-)
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Wama, moje dziecko to taka spryciula, ze jak jej mowie, ze wyrzuce zabawke to mowi, zebym ja wyrzucila, bo jej nie lubi i na tym sie koncza rozmowy
Ale musze ja pochwalic, bo wczoraj postawilam warunek, ze pojedzie ze mna i moja siostra do fryzjera jak posprzata ladnie zabawki i wszystko slicznie pochowala, poukladala na polkach itd. , wiec moze nie jest jednak az tak zle ;-)
Ale musze ja pochwalic, bo wczoraj postawilam warunek, ze pojedzie ze mna i moja siostra do fryzjera jak posprzata ladnie zabawki i wszystko slicznie pochowala, poukladala na polkach itd. , wiec moze nie jest jednak az tak zle ;-)
Podziel się: