sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Oj, biedne te kolana naszych dzieci
Sara tez calal poobijana, non stop gdzie sie wywali, huknie itd.
Mada, oby kolanka Ami szybko wrocily do "normy"
Sara ostatnio z calej sily uderzyla sie belka zamykajaca furtke na tyl ogrodu Jest za niska, zeby ja podniesc, wiec podrzuca ja do gory i szybko popycha furtke. No i ostatnio za wolno to zrobila i w sekundzie belka spadla jej na nos
Na szczescie tylko maly siniak byl i lekkie zadrapanie. Strachu sie najadlam, bo u nas zlamane nosy w dziecinstwie to juz tradycja rodzinna
Sara tez calal poobijana, non stop gdzie sie wywali, huknie itd.
Mada, oby kolanka Ami szybko wrocily do "normy"
Sara ostatnio z calej sily uderzyla sie belka zamykajaca furtke na tyl ogrodu Jest za niska, zeby ja podniesc, wiec podrzuca ja do gory i szybko popycha furtke. No i ostatnio za wolno to zrobila i w sekundzie belka spadla jej na nos
Na szczescie tylko maly siniak byl i lekkie zadrapanie. Strachu sie najadlam, bo u nas zlamane nosy w dziecinstwie to juz tradycja rodzinna