reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

reklama
pięknie Pszczoła maluje:-)
Alka jak dorwie coś podobnego do długopisu to nie rysuje a pisze:-p zawsze jest to A albo 2:-p
 
Pszczółko- Ty zdolniacha jesteś w każdej dziedzinie:tak::-)

Dominique a czym te farbki się różnia od normalnych??

a moje dziecko ma zakaz podsuwania krzeseł kuchennych do bladu, po dwóch dniach walki w koncu zrozumiała:-)za to przywlekła swoje krzesełko z pokoju i podstawiła pod blad:baffled::dry:
a teraz z dziedziny "dzieci małpuja rodziców"( troche wstyd o tym pisac no ale napisze)
Krzysiek pali na balkonie a mała zawsze stoi za oknem i do niego puka itp. dzis wywlekła papierosa z jego kurtki i dosłownie trzymała "prawidłowo" w raczce i udawała ze wypuszcza dym:szok::baffled::confused::no: niezły postep wychowawczy , nie ma co:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
a dzis w ramach pobudki dostałam ksiazeczka w łuk brwiowy..efekt- rozcieta skóra:baffled:jakby nie mogła starym sposobem mnie obudzić - ciagnac za powieke lub rzesy:-p
 
Dominique, masz wszechstronnie uzdlonione dziecko :tak: Genialna jest ta Twoja cora! :tak:Rysunki piekne, a wielorybow takich to nawet jak bym nie narysowala ;-):-)
Podalabys link do tych farbek do malowania placami? Bylabym wdzieczna :tak::-)

Mada, to widze, ze obie jestesmy "kontuzjowane" ;-) Bo ja mam siniaka na luku brwiowym jak mi Sara w nocy przywalila szerokim dnem tej profilowanej butelki, ktora na moje nieszczescie byla prawie pelna :baffled::-p
A z historii o malpowaniu rodzicow to u nas tez nie ma sie czym chwalic, bo Sara potrafi zrobic "zdrowko" butelka o np.szklanke z piwem :-p, no i wie jak sie puszke otwiera - jeszcze troche wiecej sily i bez problemu to zrobi :baffled:

Bedytka, nie mow, ze Ala potrafi napisac literke A i cyfre 2! :szok: Wow! Gratulacje! :tak::-)
 
Mój Kubuś bedzie chyba leworeczny bo wszystko bierze do lewej rączki nawet jak rysuje to trzywa w lewej . Ale ponoc dzieci leworeczne sa zdolniejsze . I dlatego rozumiem czego on w wieku 11 misięcy potrafił układac wielkie budowle z klocków zupełnie sam
 
reklama
Hajduga, to czy dziecko bedzie prawo czy leworeczne wyjdzie dopiero pozniej. Duzo zalezy do tego czy np. jedno z rodzicow jest leworeczne :tak:Sara w tej chwili tez wiekszosc rzeczy robi lewa raczka, ale ona ma predyspozycje do tego, bo i ja i T. w trzymaniu sztucow jestesmy "mankutami", moja mama jest troche prawo i troche leworeczna, a moja siostra calkowicie leworeczna :-p
 
Do góry