reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Pszczola tez od jakich 2-3 miesiecy mowi "Maja boi", jak sie czegos przestraszy, wytrzeszcza wtedy gały i leci do mnie zeby sie przytulic:tak:

Poza tym zna na pamiec prawie wszystkie dwuwierszyki z ksiazeczek "Poznaje slowa i dzwieki". Troche przekreca, troche wlasnymi slowami dopowiada, ale mozna skumac, o co chodzi.:-D Poza tym udoskonalila swoje spiewanie - mis uszatek ma "plapo uło":-D (klapniete uszko), a "bjaci kolala paja";-)

Od jakiegos czasu zwraca sie do mnie, P., babci, dziadka w wolaczu (mamo, tato, babo, dziadziu):tak: Tworzy tez sama wyrazy w liczbie mnogiej, np. kumy (żaby), balole (balony), ziomy (zeby) a poza tym wie, kiedy "normalnie" zastosowac liczbę mnoga, np. buła - buły, kolal-kolale (koral-korale), pieś - piesi, plep -plepy (chleb - wiecej niz jedna kromka chleba;-))

A wczoraj zaczela robic fikolki na lozku:baffled: normalne przewroty w przod przez glowke:szok:.... Prawie zawalu dostalam, jak sie o malo co na podloge nie spierdzielila...:baffled::baffled:
 
reklama
Dominique, Pszczola jest niesamowicie zdolna! :szok: W szoku jestem ile ona potrafi!!! :szok::szok::szok: GRATULACJE! Az mi wstyd, bo Sara jest caly czas na etapie pojedynczych wyrazow: mama, tata, baba, lala, tiotia (ciocia), djadja (dziadzia) itd.

Rozumie wszystko, duzo rzeczy sama potrafi zrobic, ma bardzo zwinne paluszki - wczoraj np. wsadzila sama osobno lezace sluchawki do odtwarzacza mp3 :-) Ale w mowie jest do tylu - moze to dlatego, ze nie poswiecam jej tyle czasu ile bym chciala :-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Dominique- ja jak widze że jest twój post na rozwojowym to az boje sie zagladac żeby znowu sie nie załamać:-:)-:)-(Pszczoła jest niesamowicie zdolna panienka:szok::szok::szok: u nas nadal głównym wyrażeniem jest "yyyyy" i jakieś tam mama, bambam itp.
Sandra- ja poswiecam dużo czasu małej a prawie nie mówi:baffled:
 
Brawo dla Pszczoly! :szok::-)

A my ostatni malo nie padlismy ze smiechu. Piotrus chcial chrupa ("fupa") przed sama kolacja. Powiedzielismy, ze teraz nie dostanie. Troche sie zezloscil, ale zaraz wzial telefon P. przylozyl do ucha i powiedzial: "Hali. Baba! Fupa..." Zadzwonil do babci, bo od niej zawsze dostaje chrupki! :-D:-D:-D Tym samym wydalo sie, ze babcia nas oszukuje mowiac, ze nie daje Piotrusiowi slodyczy... :-p
 
Sandra- ja poswiecam dużo czasu małej a prawie nie mówi:baffled:

no to tak jak ja... widzę, że mała bardzo dużo rozumie, ale żeby się wysiliła i cos powiedziała... tylko mama, tata, baba, ciocia, mniam, nie, da itp...

ollesia- :-D:-D:-D dobre!!!

dominique- jestem pełna podziwu dla pszczoły!!!
 
Hahha, Ollesia, dobre :-D:-D:-D No i wyszlo szydlo z worka :-D:-D:-D

Sara tez jak np. na nia krzykne to bierze komorke i niby dzwoni do baby (prababcia), bo ona jej na wszystko pozwala i nigdy nie podnosi glosu :-)

Ewus, Mada, to moze i nasze dziewczeta zaczna w koncu komunikowac sie zlozonymi zdaniami ;-):-)
 
Ollesia, :-D:-D
Dominique, zdolniacha z cory:tak:

u nas tez juz jest mamo, tato, przez jakis czas bylo mami, babi, a na R. nadal wola kaka, lub obert;-)

pierwsze oznaki slangu mlodziezowego, kiedys bylo "Maja, chcesz jesc? odpowiedz brzmiala "tak", teraz jest przeciagle noooo albo nio, mam nadzieje., ze powroci do dobrych manier
 
reklama
Do góry