reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

reklama
Dominique, jestem w szoku :szok: Pszczola jest niesamowita! A slownictwo ma wprost genialne jak na 14 miesieczne dziecko :szok: Tylko pogratulowac malej zdolniachy! :tak:

Sara jest dalekoooooooooo w tyle za Majka!

Mada, moja tez nie bardzo lubi jak jej czytam, tzn, poda mi ksiazeczke, pokazuje na nia, zaczynam jej czytac, a ta po kilku zdaniach wyrywa mi ja albo zaczyna przewracac kartki.
 
sandra- to cwaniara z sarki... mam nadziejęze T. głupio się zrobiło:-p

dominique - ale zdolna ta twoja pszczólka... jestem pod ogromnym wrazeniem jej umiejętności!!!
 
Sękju Dziewczyny za komplementy dla Pszczolkowych osiagniec:zawstydzona/y:;-) Ja tez podobno tak pedzilam z rozwojem, ale "geniusz" przeszedl mi jak sie nauczylam czytac, w wieku 3 lat i 8 miesiecy, i od tamtej pory juz normalnie "lecialam";-)
 
Wow, gratulacje dla wszystkich maluszkow!!!

Pszczola nasza przodowniczko!!!! Brawo!!!

Mateusz tez w tyle. Dopiero zaczyna chodzic. Ladnie mu to idzie.
Ksiazeczki uwielbia, przeglada je o kazdej porze.
Mowi w swoim jezyku. Ale bardzo przy tym gestykuluje, czasami sie kloci, albo cos bardzo chce nam wytlumaczyc .... smiesznie to wyglada.
Nasladuje kotka, swinke, konika, krowke, pieska, kurke...
Gada przez telefon, przyklada go gdzies na tyl szyji i mruczy cos.
Tanczy.... pieknie mu to wychodzi.
Spiewa .... wjednym tonie.
Sam je widelcem ... najlepiej mu wychodzi jedzenie kopytek, klusek slaskich ...
Tez wdrapuje sie na kanapy, lozko, fotele. I tak jak pszczola schodzi tylem. Zawsze.
Wchodzi i schodzi po schodach trzy cztero stopniowych. Na kolanach. Za to wlazl ostatnio na pietro ( ze 20 schodkow ) sam. Kolanko, nozka, kolanko nozka. Ja szlam za nim, ale nie dodtykalam, nie pomagalam.
Caluje, przytula misie, psiaki i nas.
Jak pytam " Jak Mateuszek kocha mame?" TO mocno sie do mnie przytula i robi mrrrrrrr .... hehe
Nasladuje wszystko co robimy: jak kaszle zaslaniam usta, on to samo, piloty, telefony ma w jednym palcu, jak dziadek luskal orzechy, to on wzial patyczek i tez luskal orzechy, czesze mnie, siebie, zamiata podlogi, bierze scierke i zmywa podlogi, czysci sciany .... dozorca mi rosnie ;-)

No i w ogole zdolny jest ...jak wszystkie sierpniowe bobasy ;-)
 
Brawa dla Matiego...no a Pszczola przespryciara :tak:zasob slownictwa mnie powala.....naszazuzu jezeli chodzi o mowienie to niestety klops....malo mowi...najczesciej po swojemu, bardzo duzo rozumie i ladnie wykonuje polecenia, ale ze slowkami cienko....mam nadzieje, ze jak juz sobie przyswoi wszystkie mowione do niej jezyki to juz pojdzie z gorki i rozpedzi sie....czy moze mam sie martwic????
 
Silunia ja też się martwiłam bo moja mała oprócz własnego języka mówi tylko mama, nie i czasami baba , mówiłam o tym dr i powiedziała że z dziećmi jest różnie, w wieku 2 lat jak nie mówi to dopiero powinno sie martwić i iść do logopedy a wiec dam jej jeszcze troche czasu:tak:

Brawa dla Matiego:-)
 
Alez tez dzieciaczki szaleja!! Zwlaszcza Pszczolka Maja!!

A moje dziecie sie uwstecznilo jesli chodzi o odglosy wydawane przez zwierzatka - wtej chwili wszystkie zwierzatka mowia ka ka ka (kwa kwa kwa) - od kaczuszki przez swinke, pieska, kotka az po krowke... Myslicie ze juz wyrabia jej sie poglad polityczny?? :eek:
 
brawo dla Matiego:tak:

Karoo, cos w tym musi byc;-)

u nas nadal Maja powtorzy prawie wiekszosc slowek, ktore do niej moiwmy, zjadajac pierwsze litery, koncowki jej najlepiej wychodza i sie zaczal maluch popisywac, jak ma widownie to szaleje, wyglupia sie, tanczy i nagle przypomina sobie wszystko czego ja nauczylismy;-)
 
reklama
Do góry