reklama
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
Alanek bardzo lubi jak Sandrusia do niego mowi albo jak go zabawia zabawkami :-)
Patrzy sie na nia jak zachipnotyzowany i robi przy tym dizwne minki jakby chcial cos do niej powiedziec ;-) i probuje cos mowic a najczesciej to sa wzdychanki i slodkie aguu ;-) :-) no i oczywiscie sa usmiechy :-)
Tatusia tez slucha i patrzy na niego, a na mamusie reaguje otwierajac buzie i chce cyca ;-)
Patrzy sie na nia jak zachipnotyzowany i robi przy tym dizwne minki jakby chcial cos do niej powiedziec ;-) i probuje cos mowic a najczesciej to sa wzdychanki i slodkie aguu ;-) :-) no i oczywiscie sa usmiechy :-)
Tatusia tez slucha i patrzy na niego, a na mamusie reaguje otwierajac buzie i chce cyca ;-)
regina_fallangi
Czerwcowa Mamusia '09
a ja myślałam, że "problem" z kochaniem cyca zamiast mamy mam tylko ja a widzę, że to nie tylko ja :-):-):-) pozdrawiam was dziewczyny :-)
kamireszel
kamireszel
Mój Fifi usmiecha sie do kazdego kto tylko gada do niego, lubi bujać sie na taty brzuchu (bo miękko) mamy klatki piersiowej nie lubi bo nie równo i twardo (mam wystające "obojczyki"). Dzwięki wydaje najczęściej jak mu zmieniam pieluszkę (i to nie jest płacz) najczęściej wtedy leci jakieś łeeeeeee, uuuuuuuuuu.
bardzo często wpatruje się w żyrandol- nie wiem co mu sie w nim podoba ale czy zgaszony czy właczony to i tak wpatruje sie w niego, nawet ze 3 min potrafi lezeć w bezruchu i patrzeć na niego.
A co jest fajne.... to że nie ważne u kogo jest na rękach, lub nawet jak kilka osob gada do niego a usłyszy w tle mamy głos to zlewa wszystkich i wszystko i szuka mamy:-):-):-)
bardzo często wpatruje się w żyrandol- nie wiem co mu sie w nim podoba ale czy zgaszony czy właczony to i tak wpatruje sie w niego, nawet ze 3 min potrafi lezeć w bezruchu i patrzeć na niego.
A co jest fajne.... to że nie ważne u kogo jest na rękach, lub nawet jak kilka osob gada do niego a usłyszy w tle mamy głos to zlewa wszystkich i wszystko i szuka mamy:-):-):-)
Oli.B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 2 198
U nas miłość do taty też jest bezgraniczna nawet jak ma kolkę i tata wraca do domu to od razu jest cisza spokój i radość.
Karmię butelką i chyba Piotruś nie wie że jestem jego mamą :-(:-(
Miłość do butli jest wielka i nie ważne kto ją trzyma
Karmię butelką i chyba Piotruś nie wie że jestem jego mamą :-(:-(
Miłość do butli jest wielka i nie ważne kto ją trzyma
A moj Mikolaj to codziennie rano lezy przez 15 minut na macie, i daje mamie czas na szybki prysznic. A u nas bezgracznie maly kocha babcie, ktora nam bardzo pomaga. Ale to moj glos wygrywa w tlumie :-) I niech tak zostanie A z tata spotka sie za tydzien, zobaczymy czy go nadal pamieta
reklama
Podziel się: