reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych pociech - pierwszy zab, pierwszy krok, pierwsze slowo....

U nas ząbek za ząbkiem.... jak nie szły to nie szły a jak się pokazały tak 1 za 2gim wychodzi. Pod koniec grudnia 1sza dolna jedynka, poczatek stycznia kolejna. Teraz we wtorek górna jedynka i dziś kolejna... 2jki górne całe białe także lada dzień wyjdą... a myyyyy masakra... młody budzi się co pół godziny w nocy z płaczem i nawet bujanie na rekach go nie uspakaja:-( Wczoraj po walce do 2:30 w nocy dałam mu syropek i po 5 minutach już chrapał.
Cztery zęby za nami jeszcze tylko 20:cool: damy rade.
Jeśli chodzi o chodzenie to Fifi pogina w chodziku po całej chacie... dziś nawet uciekał jak zobaczył ze mama idzie- uśmialam sie na maxa.:-D
Stanie na nogach to jego ulubiona pozycja... a leżąc na podłodze zawsze jak chce to zdąbędzie zabawkę. Dziś położyłam mu zabawkę z dala od niego i zachącałam by "doszedł" do niej. Pokonał cały salon by zdobyć ją, a ja nabijałam się z tego jego raczkowania-pełzania. aaaaaaa.....zapomniałabym sie pochwalić ze pierwszą wylaną kawę ma już za sobą...:tak::-D dzięki Bogu była zimna
 
reklama
Oli to silnego synusia masz. Mój niestety jeszcze nie raczkuje, ale stoi sam przy kanapie jak się go postawi.

Tak tylko same problemy z tego :-(. W poniedziałek skończy 8 miesięcy,a wczoraj całą kuchnię przeszedł trzymając się pudełka z mikserem (i nie przewalił się) :szok:. Moja koleżanka, która jest pediatrą jak zobaczyla co on wyrabia to zbladła. Dziś byliśmy kupić buty sztywne w kostce do chodzenia po domu (zalecenie koleżanki), bo stopy koślawi. Tylko nigdzie nie mogłam dostać tak małego rozmiaru :szok:. No i kupiłam sandały skurzane na lato - 90 zł :szok:.
.... raczkuje już dawno,a jak miał 4,5 miesiąca turlając się potrafił cały pokój zwiedzić :-D

A siedzieć nadal nie chce.:-(
 
Dziś byliśmy kupić buty sztywne w kostce do chodzenia po domu (zalecenie koleżanki), bo stopy koślawi. Tylko nigdzie nie mogłam dostać tak małego rozmiaru :szok:. No i kupiłam sandały skurzane na lato - 90 zł :szok:.
.... raczkuje już dawno,a jak miał 4,5 miesiąca turlając się potrafił cały pokój zwiedzić :-D

A siedzieć nadal nie chce.:-(
U nas podobnie... siedzieć jeszcze do końca samodzielnie nie siedzimy.... ciągle przewracamy sie na prawą stronę.... kulamy się od dawien dawna...
Buty.... kupiliśmy sztywne Nike rozmiar 19 najmniejszy jaki był i i tak jest duzo za duzy ale nosimy bo w miękkich butkach chodził na palcach a teraz musi stawać na całych stopach
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jak te nasze dzieci szybko roną. A jeszcze rok temu w brzuszkach siedzialy heheh no i tak niedawno się rodziły a tu juz proszę niektóre chodzą. Szok :szok: jak ten czas szybko leci.
 
a wasze dzieciaczki same siadaja czu jak wy je posadzicie to wtedy same siedza?
moj maluch jest z konca czerwca ale widze zze juz proboje nozki tak poprzekladac zeby dupcia siadla :)
 
Gabi juz sama siada z pozycji lezacej,ale raczkowac i stac na nuziach jeszcze nie chce,Viki chodzila samodzielnie w wieku 10,5,m. ale a to Gabrysia strasznie rozgadana jest :-D:-D:-D nic tylko mama tata baba gaba na siostre wola jania
 
tzn Piter siedzi jak się trzyma rączkami o coś np o podłogę, i sam siada, ale nie puszcza rączek i nie siedzi tak sztywno.

A ja dziś robiłam test i jedna kreska wyszła :-(, a tak czekaliśmy na dwie. No cóż pracujemy dalej :baffled:

 
reklama
Moja Asia siada sama z raczkowania pupa na bok potem siada i puszcza rączki od podłogi, z pozycji leżącej jeszcze nie siada. W ogóle umiejętność samodzielnego siedzenia pojęła niedawno. Teraz spodobało jej się siedzenie na kolankach (klęczenie) z pupą opartą na piętach . Uklęknie a potem puszcza sie rączkami i buja się.
Co chwila coś nowego wymyśla:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry