reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

Julia nie bardzo jeszcze chodzi przy meblach, przy tapczanie trochę się przesunie jak coś ją zainteresuje ale ogólnie to jeszcze jej się nówzki plączą. Myslę, że jeszcze z miesiąc i będzie zasuwać przy meblach sprawnie więc na razie się nie martwię
 
reklama
Doris w ogóle masz się nie martwić! A nie puszcza się jak wstanie? Maja jak zaczęła wstawać to puszczała się i leciała jak kłoda do tyłu, ze 3 tyg to trwało i kilka upadkow zaliczyła, chociaż pilnowałam jej strasznie
 
Miesio raczkuje, raczkuje, raczkuje- o chodzeniu nie myśli ale wstaje na nózki chętnie przy meblach. Ja się nie martwię, ba, ja się cieszę i mam nadzieję, że chodzić jak najpóźniej bedzie- raczkowanie dla mózgu i kręgosłupa najlepsze:-)
 
Maja też głównie na czworakach, ale czworakowanie to dla niej sposób, żeby się dostać gdzieś, gdzie może wstać. I też się cieszę, niech się synapsy wytwarzają:tak:Jak A powiedziałam o związku raczkowania z rozwojem mózgu, to zaśmiał się ironicznie...faceci...
Chodzenie bokiem przy meblach wg Szeligi jest najważniejszym etapem w nauce chodzenia właściwego - rozwija się miednica i nie pamiętam co jeszcze:-D
 
Mrsmoon...ona się puszcza jak zapomni ze ma się trzymać i wtedy też leci w bok lub tył. natomiast jeśli chce usiąść ze stania roni to bardzo powoli i asekuracyjnie :-)
 
dziewczyny nieistotne kiedy nasze dzieci coś robią ważne żeby po kolei to robiły. Jak widzicie jedne dzieciaczki dopiero zaczynają raczkować a inne jak mój już chodzą, choć przez raczkowanie przeszły i nadal to robi. Ale mój to wyjątek wszystko robi wcześnie nawet się urodził wcześniej ;-)
 
kati heheh u nas to samo, norbert zaczal sie puszczac i chodzic sam, jeszcze niewiele krokow zrobi samodzielnie ale mysle ze to kwestia kilku dni, do tego wlazi na lozko, skacze po nim, ogolnie maskara teraz jest.....

i naprwade nie warto zie przejmowac ze dziecko robi cos pozniej, taka olej rzeczy, edne dzieci poznie inne woleniej, ostatnio moa kolezanka mnie zszokowala, ewidetnie nie moze pogodzic ze jej synek 2,5 miesiaca mlodszy od norbrerta nie chce raczkowac,siadac itp, tak porownuje swoje synka do norberta ze az jest to niesmaczne, widac ze nie akceptuje swojego dziecka, bo norbert to norber tamto a oni dwaj maja upelnie inne temeramenty.....
 
haha pamiętam jak ja nie mogłam się doczekać aż mój maluch zacznie chodzić.zaczął szybko a teraz czasem marzę żeby sobie usiadł i wytrzymał tak dłużej niż 5 minut :) oczywiście cieszę się i jestem dumna z Jego osiągnięć, gdyż ma niespełna 2 lata a już mówi od dawna, itp., ale nie miałam nigdy napięć, kiedy zacznie i oby szybko. każdy dzieciaczek rozwija się w inny sposób i w innym tempie, to my musimy obserwować i nadążać za nimi :-)
 
reklama
Moje dziecko skupiło się na rozwoju ruchowym, więc mniej gada ;-) On jest leniuszkiem - nawet jak coś załapie, to mu się nie chce - tylko się uśmiecha i albo zrobi np. papa, albo nie - częściej nie :-p
 
Do góry