reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

reklama
mamusia kurcze, nie pamiętam, ale sprawdziłam w książeczce w karcie rozwoju - dziecko powinno opierać się na przedramionach w 3-cim m-cu, w 5-tym na dłoniach
moja Majolinka dziś w ciagu 2-3 min obróciła się na brzuszku o 180 stopni!!!
 
mrsmoon :-D moja też zatacza półkoła ale bardziej leżąc na boku sie przemieszcza, a śpiac w łóżku to już w ogóle szał, ostatnio przyłapuje ja na tym że wpycha mi się głową na poduszkę w nocy, mimo że jej miejsce jest jakieś 30cm ode mnie, wiec wędruje :laugh2:
 
icak u nas w nocy cyrki straszne, przedwczoraj Maja w łóżeczku zsunęła się na sam dół i spała w poprzek, dosłownie przy samych szczebelkach. Przez to włączył się alarm w monitorze oddechu, bo materac mamy gruby a płytki sensoryczne włożone są wyżej i widocznie nie wyczuły ruchu...Co prawda łóżeczko na książkach z jednej strony stoi, to może miała łatwiej zjechać
 
Dziewczyny, mój w nocy w ryk- biegnę do łóżeczka a on leży w poprzek, ale tak ,ze szczeble łózeczka wbijały mu się na maksa w główę- aż takie pręgi zostały na głowie!:szok: Masakra co on wyprawia! W dzień nie jest taki ruchliwy:no: Może powinnam mieć turystyczne łóżeczko zamiast drewnianego, sama nie wiem...
 
Mój szwagier kojec kupował dla dziecka, właśnie ze względu na szczebelki i do 3-go rż Kuba w kojcu spał. A u nas jest czasem tak, że siedzimy w salonie, niania włączona, Maja śpi w sypialni, nagle ryk. Zrywam się, biegnę, mało sobie zębów nie powybijam, wpadam do sypialni, a ona jak gdyby nigdy nic śpi...
 
reklama
Do góry