reklama
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
U nas tak samo z tą różnicą że na brzuszku leży tylko chwilę bo dostaje wścieklizny i Ją podnosimy więc nawet nie ma okazjiz brzucha na plecy się przekręcić, na boczki też jeszcze się nie przekręca...Ironia- mój też jeszcze nie Może dlatego ,ze tak rzadko był kładziony na boczki?? Przeważnie śpi na pleckach a w dzieńkładziemy go często też na brzuszku . Jak ułożymy na boczku, to od razu przekręca się na plecy.
aneczka1526
Fanka BB :)
Właśnie zrobiłam przegląd ubranek :-( muszę połowę odłożyć bo już niedobre, chyba muszę zacząć kupować coś większego, szkoda, bo kilku rzeczy to ani razu nie udało mi się założyć.
traschka
Mama Marysi
aneczka u nas to samo. Dostałam 7 kartonów ubranek, z których Marysia już wyrosła. Nie wiem o co chodzi z tą numeracją, bo jak ją mierzy położna ty wychodzi 62 cm, a ona już wyrasta z ubranek na 68. Połowę mamy na 74:/ Muszę jej już systematycznie dokupywać w zależności od potrzeb. W ramach spaceru często więc zaglądamy na ciuchy
aneczka1526
Fanka BB :)
no tez juz na 68 zakladam, choc kilak jeszcze 62 jest dobrych, ale tez mam takie co 68 jest na styk, te co dostalam, a wlasciwie dostalam w uzytkowanie (bo jak juz przestana byc potrzebne to musze oddac - dobry uklad bo po pierwsze nie musze kupowac a po drugie nie bede musiala martwic sie gdzie to pozniej upchnac (gdybym na drugie dziecko chciala zatrzymac)) to juz wszystkie odlozylam i zaraz musze odwiesc z powrotem do wlascicielek :-) pusto mi sie w szafce zrobilo, ale co tam, specjalnie sie nigdzie nie szlajamy wiec i stroic jej nie musze, ale juz allegro przegladam, czasem jakis fajny zestaw mozna wyrwac za niewielkie pieniadze
Ostatnia edycja:
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
ja juz zaczelam 62 zakladac a nawet niektore (te mniejsze) 62 sa za male
reklama
Wisieńka
Fanka BB :)
Hej dziewczyny. Sorki, ze wam się wbijam na watek ale , ze macie ciut strsze maluchy może przerabiałyście ten problem. Nasza Emilka nie trzyma głowki gdy lekarka podciągala ją za rączki. leżąc na brzuszku, wisi jej tak bezwładnie z tyłu. Ale jak lezy na brzuszku dzwiga główkę bardzo ładnie. Lekarka mówiła, ze powinna już chwilę utrzymywac i kazała kłaśc ją więcej na brzuszku. Mamy przyjśc na wizytę na początku września. Niestety na razie nie ma żadnyej poprawy a od ostatniej wizyty mija miesiąc i codziennie kładę ją na brzuszku kilka razy. Dzis sprawdziłam podciągnęłam ja leciutko ale ta głowa dalej wisi. Moze u którejś tes tak było???
Podziel się: