Dziewczyny jestem pod wielkiem wrazeniem co potrafia Wasze dzieci, gratuluje.
Majandra - no nie wiem czy Maciuś to tłumoczek, w zasadzie jest na podobnym poziomie jak Stas, wiec nie obrazaj mi syna A ja uwazam, ze Stas jest na odpowiednim poziomie co do swojego wieku.
Wiem, ze jest do tylu z samodzielnym jedzeniem, bo go nie uczylam, dlatego ze mial problem z łapaniem przedmiotow, z powodu zgiętych kciukow. Musze sie za to wziac.
Z mowa bez postepow, doszlo jeszcze "titit" kiedy paluszkiem dotyka noska maskotek albo ludzi.
Dzis go nauczylam wrzucać klocki do żyrafki. Powolutku do przodu
Stas jeszcze nie nocnikuje, pracujemy nad samodzielnym zasypianiem, wiec nie chce mu zbyt wielu zmian wprowadzac na raz. Ale mysle, ze kupie nocnik w najblizszym czasie. Co prawda w poradnikach pisza, zeby zaczynac nocnikowanie ok. 1,5 roku, ale ja twierdze, ze przesadzają.
Majandra - no nie wiem czy Maciuś to tłumoczek, w zasadzie jest na podobnym poziomie jak Stas, wiec nie obrazaj mi syna A ja uwazam, ze Stas jest na odpowiednim poziomie co do swojego wieku.
Wiem, ze jest do tylu z samodzielnym jedzeniem, bo go nie uczylam, dlatego ze mial problem z łapaniem przedmiotow, z powodu zgiętych kciukow. Musze sie za to wziac.
Z mowa bez postepow, doszlo jeszcze "titit" kiedy paluszkiem dotyka noska maskotek albo ludzi.
Dzis go nauczylam wrzucać klocki do żyrafki. Powolutku do przodu
Stas jeszcze nie nocnikuje, pracujemy nad samodzielnym zasypianiem, wiec nie chce mu zbyt wielu zmian wprowadzac na raz. Ale mysle, ze kupie nocnik w najblizszym czasie. Co prawda w poradnikach pisza, zeby zaczynac nocnikowanie ok. 1,5 roku, ale ja twierdze, ze przesadzają.