reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój naszych dzieci

reklama
to na forum z wrzesnia 3 Mateuszki heheh ja znam czwartego

A mój Mati chory teraz niestety cos sie przyplatało i zastrzyki biedactwo ma :(

A co ja mam napisac o sobie
Jestem z Lublina , jestem politologiem, obecie wychowuje Matiego , mam jeszcze 4 latnią córke Juleczkę

tak sie zast5anawiam co mam napisac cos konkretnego , bo nie wiem ;)
 
Agulka mamy w podobnym wieku dzieciaczki
:tak::tak::tak: A jak u Cibie stosunki między dziecmi, bo u mnie rewelacja


Kiedy byłam dziś w Kościele został z małym mężuś a Adaś chodził ( na czworaka) po pokojach i mnie szukała a przy tym wołał mama:-D:-D:-D

Pięknie chodzi za jedną rączkę, łapie równowagę i coraz dłużej stio sam i puszcza się mebli robiąc dwa-trzy kroki.
 
a tak wogóle witam sie serdecznie
jestem mamam Mateuszka z 18 wrzesnia :)


witaj i pisz !!:-):tak::-)

kolezanka roziwala moje watpliowsci, ze jultika teraz nic mowi nic normalnego. podobniez dzieci sie roziwjaja skokowo, i jesli teraz sie roziwja motorycznie, to inne "czesci czekaja". a teraz julitka przeciez nic nie robi, tylko chodzi, klapie na pupe, wstaje i znow idzie!! juz spokojnie przejdzie 5-6kroczkow, albo i wiecej, przy tym zawroci, zmieni kierunke, kucnie po cos, podniesie bez upadku z podlogi i trzymajac w obu raczkach idzie dalej!!!:-):happy2::-D
akrobatka z niej! a jak balansuje calym cialem, zeby nie klapnac!! super widok. jak klapnie to sie nie zraza, tylko probuje dalej. najbardziej mnie smieszy, jak w jednej raczce ma chrupki, w druga wezmie butelek i jescze pije idac!!!!!!!:-):-):-)
 
:tak::tak::tak: A jak u Cibie stosunki między dziecmi, bo u mnie rewelacja


.
u mnie też Julka uwielbia brata a on siostrę.

Razem się bawią. Julka czasem cos pomarudzi w styli : mamo on mnie ciagnie za włosy albo ze jej popsuł budowlę ale ogólnie strasznie troszczy się o niego. jest taka roządna , zabiera rzeczy niebezpieczne a jak widzi ze cos bierze do ust małą zabawke ( oczywiśce nie aztka małą zeby polknąc) zabiera mu

także swietnie się razem bawią
 
Stas dzis odktyl switengo "pchacza" - mimo ze ma profesjonalny;-) z Kubusiem Puchatkiem - woli okdurzacz hehe
Ale w kwestii mowienia u nas posucha. Czasem tylko pisknie glosno, albo ze skupieniem mowi ata-ata-ata jak "dorwie" cos zakazanego. czekamy...:sorry2:
 
reklama
W spadku po dziadku (czyli Mikołaju od szwagierki) dostaliśmy takiego słonia FISHER PRICE SŁOŃ + KLOCKI !!! (405325821) - Aukcje internetowe Allegro Jak dla mnie to zabawka taka sobie. Ale niedawno Mateusz zajażył,że jak pokręci się kółkami to słoń gra,a ja naciśnie w środku guzik to trąbi. On wogóle lubi koła.
Z chodzeniem u nas jest tak,że za rączki jak najbardziej, na czterech jak perszing,ale jeszcze nie puszcza się :-D(tak mi się skojarzyło). Widzę,że jest bardzo ostrożny, zawsze szuka czyjejś ręki lub czego żeby się złapać. I dobrze, gorzj jakby był taki szałaput. Nie czuje się na siłach i tyle.
Jeśli chodzi o mówenie to nadal dominuje yyy, siiii i palec. Jak teraz był S to fajnie mówił tata i wydaje mi się,że tak świadomie to robił,bo patrzył wyraźnie na S i uśmiechał się do niego. Oczywiście tata dumny. Myślę,że woła też Almę, suczkę moich rodziców "Ata ata"
 
Do góry