reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój marcowych smyków czyli "moje Maleństwo już potrafi"

Dokładnie , podłoga nie ratuje.Jak przy samych obrotach główka była bezpieczna to teraz czasem jak bęcnie to płacz.
Moja własnie sie obudziła i płacz.Zagladam a mała prawie siedzi podparta rączką z tyłu , zamiast złapać się szczebelek:)
 
reklama
pełzamy na wyścigi .. do przodu, do tyłu, w kółko !

Wygląda to troszkę jak break dance niemowlęcy :D hehe

Aaaa i przygotowanie do raczkowania również jest :) na kolankach i rączkach bujamy się :)
 
reklama
Mój też jeszcze nie siedzi porządnie, a już raczkuje i wstaje. I nie jest to wcale fajne, bo nie można go spuścić z oka na 5 sekund. Jeszcze nie kuma, że trzeba się trzymać cały czas ;) Co chwilę się rzucam żeby go ratować...
Witam wszystkie mamusie marcowe ;)
mam ten sam problem mój Mati urodził się 17 marca i też raczkuje prawie od 2 miesięcy ale też się puszcza i często trafiają nam się guzy już siły mi brakuje bo nie usiedzi nawet chwili ja nie mogę nic zrobić w domu a wieczorem padam a on w dzień śpi 3 razy po 15-20 minut i cały dzień jest na obrotach m czasem się śmieje żebym mu baterie wykręciła ;) to może zwolni nawet się zastanawialiśmy nad kupnem kasku takiego specjalnego dla dzieci raczkujących. Siedzi też pewnie ale nie mamy jeszcze żadnego ząbka
 

Załączniki

  • Obraz13.jpg
    Obraz13.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 66
  • Obraz14.jpg
    Obraz14.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 66
  • Obraz12.jpg
    Obraz12.jpg
    31 KB · Wyświetleń: 65
Ostatnia edycja:
Do góry