reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
Pati ja bym za coś takiego to nie wiem co zrobiła (chyba rezerwację anulowała albo bilety podarła ;) albo przynajmniej do koleżanki daleko do Polski wybyła:) Taka Sylwia to lepsza niż Ibiza przecie!!!
 
Wczoraj zaczelismy jazde na dwoch kolkach...i wczoraj opanowala ;) ale ile bylo przy tym fochow,placzu,nerwow!!!! Mloda bardzo bala sie upadkow...chodz bylo ich naprawde niewiele...nauczyla sie najpierw na trawie...mowilam zeby poszla na asfalt bo bedzie jej latwiej,lepiej...ale ona coiagle swoje...wiec my zajelismy sie frisbi(nie wiem jak sie to pisze hahah) a mloda zaczela trenowac...miala troche problemy ze startowaniem...poniewaz na samym poczatku my ja odpychalismy...ale kilka prob i opanowala i to...na koniec juz smigala po asfalcie :))) a dzis rano wstala i musiala strzelic rundke po mieszkaniu :)
 
No to wreszcie można razem śmigać my jeździmy takie kółko po najbliższej okolicy około 6 km, tylko ze teren nie jest łatwy bo u nas góry i górki.

Dzisiaj mamy takie 2 w planie i moze jeszcze nordic a i chciałam sie pochwalic ze jezdze juz sama konno bez lonzy i całkiem nawet poprawnie technicznie.
 
Brawo Noemi!!! U nas jak rower opanowany, to fascynacja nie mija
Sylwia super są takie rodzinne jazdy no nie? I brawa dla Ciebie!
 
Syla super!! zazdroszcze :)))

Ja juz sie ciesze na kupno nowych rowerow :) i na wspolne wycieczki..ale to pewnie jeszcze chwilke potrwa zeby mloda opanowala dobrze jazde...narazie ta jej jazda niepewna,krotka,jak za dlugo jedzie to staje bo sie chyba boi :-D
 
reklama
Dzis pojechalysmy dopompowac kola w rowerku...mloda jechala cale pol km. praktycznie bez szwanku... jestem w szoku jak jej to szybko poszlo!!!Od jutra codziennie bedziemy robic rundki...kupuje sobie kijki do Nordika i bedziemy zasowac :))))
 
Do góry