reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

Kasia De Miki to sie bedzie musial niezle wygiac aby te swoje dlugasne nogi cale spenetrowac;-) Moj Julek nogi odkryl dosc dawno ale bawi sie nimi glownie na przewijaku bo chyba dopiero przy zmianie pieluchy jak mu migna przed nosem to sobie uswiadamia ze je ma:-)

Mamusia twoja panna pewnie teraz non stop bedzie trenowac nowa umiejestnosc. Najfajniejsze jest jak dzieci trenuja to w nocy;-)

No i gratulujemy Danielkowi odkrycia. Slodzias i trzeba pzrzyznac ze na zdjeciu to nozki tez niczego sobie takie fajne kraglutkie - ale wiadomo kamera dodaje cialka;-)
 
reklama
Mój Marcinek ostatnio bardzo lubi...czytać:tak: Tak go interesowały gazety i moje książki, że w końcu dostał swoją pierwszą książeczkę - kaczuszkę:-) :-) :-)
 
Martusia też wreszcie znalazła swoje stópki- tylko jak próbuje wpakować je do buzi to jej uciekają :-) a jak chcę jej zrobić zdjęcie to przestaje robić akrobacje na widok aparatu i wpatruje się w niego jak zaczarowana, nie mam pojęcia jak ona to robi- choćby nie wiem jak była zajęta zabawą, aparat natychmiast zobaczy.
A co do stawania- mama mówiła, że ja nauczyłam się stawać w łóżeczku sama jak miałam pół roku- a siadać duuużo później.
 
Brawo Danielek !!!!!! Jak zwykle mały czaruś
Ale Marcinek też slodzias na całego. "czy te oczy mogą kłamać":-D
 
Jednym słowem - mnóstwo profesjonalnych przesłodkich modeli!!! Powinien się ktoś na naszych wspaniałych dzieciach poznać :)
My się pochwalimy dwoma rzeczami - pierwsza to nasz nowe kółko - kupione duzo na wyrost (doradzone na bb) bo jest od około roku albo od 11 kg a u nas jeszcze do tego daleko :) ale na razie służy jako świetny fotelik w wannie a na lato będzie jak znalazł nad jezioro!!! a może i wcześniej na basen :) Jest dwukomorowe, na zdjęciu zewnętrzna komora nie pompowana, Karolkowi bardzo się podobało że było dużo wody w wannie a on mógł przybierać nowe nieznane jeszcze pozycje :)
A druga rzecz - dziś zawzięcie ćwiczył pozycję startową do raczkowania :) trwa to co prawda dosłownie sekundy i ciężko zrobić zdjęcie ale raz mi się udało :) jeszcze z miesiąc cwiczeń i będzie nieźle ;) chociaż znając jego system pewnie za parę dni na długo o tym zapomni...
 
reklama
wczorajsza kąpiel z nowym gadżetem :) oczywiście mój kochany wiercidupek nie mógł wytrzymać za długo w jednej pozycji co widać na ostatnim zdjęciu :tak:
 
Do góry