reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

hmm widzę po zdjęciach że już każdy bobas sie kąpie w dużej wannie chyba w końcu też ja dam już do dużej a napiszcie jak peirwqsze wrażenia w dużej wannie???Nie bały sie dzieciaczki???
 
reklama
U nas kapiel w wannie byla dosc wczesnie...o ile sie nie myle bylo to juz w 3 miesiacu...niedawno jednak kapalam ja przez 2 tyg. w wanience ale to tylko dlatego ze mielismy przeprowadzke i lazienkowe warunki nie byly idealne...:no:
Teraz znowu sie kapie w duzej wannie i jak zawsze jest jej udownie:tak: ...
Od pierwszej kapieli pokochala wode....Nigdy nie mialam z niunia zadnych problemow w kapieli...i absolutnie nie bala sie zmiany...wlasnie wrecz przeciwnie...Mysle ze dopiero po zmianie wanny miala pole do popisu...zaczelo sie fikanie na calego...A teraz to nawet nur do wody nie napawa jej strachem...Dzielna moja mala dziewczynka...:-D :rofl2: :-D

Mamusia mysle ze zmiana wanny dobrze zrobi Waszemu szkrabowi...W koncu to "kupa" miejsca do fikania...:-D
 
my niestety nie mamy wanny :( Mam prysznic z głębokim brodzikiem i przyznam szczerze że kąpanie w nim odwlekam jak tylko mogę bo wtedy tylko ja albo mąż będziemy mogli kąpąc Juniora bo w "drzwiczkach" od prysznica nie zmieścimy się w dwójkę... i jedno z nas będzie miało "figę"
 
U nas tak jak u Patrycji - dokładnie więc się nie powtarzam, my przeniśliśmy się chyba jak miał około 4 miesiecy - dokładnie nie powiem, ale stopniowo go puszczaliśmy w tej dużej wannie i teraz fika i nawet kręci się w kółko (narożna - szeroka) zupełnie sam, my tylko jak jest na brzuchu asekurujemy buzie bo pije wodę...a woda u nas kiepska i trzeba go pilnować :) odkąd oswoił prysznic to też pracuje nad nim języczkiem jak piesek - zaczynam się zastanawiac czy to przypadkiem na kupę nie pomogło bo po wcześniejszych wielkich problemach od 2 dni załatwia się na rzadko :)
 
My codzienne kąpiele mamy w małej wanience, ale w soboty lub niedziele, jak jest czas, ja wchodzę do wanny i kąpię się razem z Wojtkiem. Radocha jest ogromna, pluskanie, chlapanie. Myślę, że to dobra metoda jeśli maluszek się boi. Zobaczy, ż mama tak robi i od razu będzie raźniej.
 
My jak na razie wstrawiemy wanienkę do wanny. Dzis spróbowaliśmy połozyc Mikołajka na brzuszku, ale bał się - cały sie spinał i czułam, że szybciutko bije mu serduszko.
Kładziecie Maluchy na brzuchu, czy tak przekręcanie z pozycji na pleckach?
 
A ja dzisiaj wypróbowałam kąpiel w dużej wannie i ...... ubaw i radocha po pachy :-) Kubie tak sie podobało że nie chciał wychodzić, a najbardziej na brzuchu. ale zasuwał nogami
 
reklama
Do góry