reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

reklama
a ja to ostatnio boje sie rano oczy otworzyc bo nie wiem co bedzie mnie czekalo...dwa dni temu na spika wymalowala mi paznokcie od nog....:szok:
Dzis pieknie przemalowala nam tv.w sypialni...mielismy po przebudzeniu rozowy...wymalowala go kreda...a na czarnym pieknie sie maluje ,prawda?do tego cala podloga i rama lozka rowniez w kolorze do kompletu...
 
Witaj Klamko- faktycznie bardzo daawno Cie u nas nie było- opowiadaj co u was słychac-miło Cie widziec:tak:

Pati- no niezle masz c Noemi- ja to mam takiego spiocha..ze ja wstaje-biore prysznic, pije kawe, czytam sobie/rozwiazuje sudoku..całuje, głaszcze mała..nieraz fotke cykne..i po ponad godz. po mnie ona wtsaje:-)
a miedzyczasie potrafi tato, dziadek wpasc na kawuche przed praca zerknac do swoich dziewczyn..i Klaudie to nie rusza- takie spioszek:-D
 
a ja to ostatnio boje sie rano oczy otworzyc bo nie wiem co bedzie mnie czekalo...dwa dni temu na spika wymalowala mi paznokcie od nog....:szok:
Dzis pieknie przemalowala nam tv.w sypialni...mielismy po przebudzeniu rozowy...wymalowala go kreda...a na czarnym pieknie sie maluje ,prawda?do tego cala podloga i rama lozka rowniez w kolorze do kompletu...

Pati normalnie jakbym o Kubie czytała. Wczoraj właśnie zastałam nasz TV w czerwieni, a kredeczki bie byle jakie świecówki tylko takie tłuściutkie pastele :-DW dodatku wszystko robi tak po cichutku, żeby czasem nikogo nie zbudzić :-D
 
A ja mam jeszcze pytanko czy wasze maluchy biją się z innymi dziećmi, bo od niedawna Kubas na placu zabaw potrafi walnąć jakieś dziecko jak nie zrobi tego o co akurat mu chodzi. Dzisiaj to się normalnie pobili i to z dziewczynką, ale ona wypisz wymaluj Kubusiowy charakterek więc matka wyrozumiała. Ale czasem to mi normalnie wstyd za niego:szok:
 
Sumko- ja juz poruszałam ten temat- Klaudia strasznie zadzi-szczegolnie młodszymi dziecmi-0 jak niesłuchaja jej bije, szczypie:no: targa za uszy, czy włosy i nic nie pomaga..ani prosby..ani krzyki..kary..Szczegolnie np. upatrzyła sobie wrzesniowego Rafałka..i biedak sie dosłownie!jej boi:eek:bo potrafi sie ładnie bawic..do momentu gdy ten nie zrobi tego co ona chce, nie usiadzie gdzie mu kaze..badz wezmie nie te rzecz i zaraz leca komentarze w moja strone_"Ty taka byłas".."charakterek mamusi"-maz..no jasne..bo ja to niecywilizowana nie?:happy2:
 
Martusia nie psoci tak jak Noemi i Kubuś, jak na razie tego typu niespodzianek nie zastałam :-) czasem pomaże kredkami stolik jak jej się rączka za bardzo rozpędzi i nie zdąży wyhamować przed końcem kartki :-) za to namiętnie roznosi zabawki po całym domu i robi bajzel nie z tej ziemi... próbuję wciągać ją w sprzątanie, ale jak posprzątamy, to zwykle zaraz znów to samo. No i też z niej zadziorek, jak jej ktoś zabierze zabawkę w piaskownicy albo wejdzie tam gdzie ona akurat chce to zaraz afera, ale na szczęście do bicia bardzo się nie rwie.
 
reklama
Sumka wlasnie pare dni temu pisalam o tym jak moje dziecko zaczelo dusic sie z drugim... :-D Noemi jest taka ze "moje,moje,wszystko moje"... Najczesciej jak jestesmy pierwsi na placu zabaw i ona sobie polata tu i tam to jak juz tylko widzi ze jakis brzdac sie zbliza to wyciaga reke perzed siebie,robi grozna mine i krzyczy"Neinnnnnnnn,meineeee" lub "mojeeeeeee... Jak ktos za nia po drabince sie wdrapuje to krzyk,kopie noga gdzie popadnie byli spadali od niej jak najdalej...Az boje ie co to bedzie w przedszkolu...Z reszta ona potrafi pogrozic palcem nawet starszemu...np.jak ktos za blisko jej lazi w sklepie...:-D Ale staram sie wybic jej te pomysly z glowy i tlumacze,tlumacze ,a tu....... nic:cool2:
 
Do góry