Gratki dla nowych tuptusiów
:-)
Mati też ostatnio zaczyna małpować to co w tv wypatrzy i nie tylko- ostatnio oglądaliśmy Kabaret ani mru mru i on próbował naśladować tego gościa który tak fajnie ciałem się rusza- tego mima a dzień wczesniej oglądał z Madzią bajkę- BAMBI i jak tylko ona się śmiała z wygłupów jelonka to on ją naśladował i też wybuchał smiechem. Komiczne są te niektóre sytuacje faktycznie i szkoda że nie zawsze da to się złapać kamerką:-)
:-)Mati też ostatnio zaczyna małpować to co w tv wypatrzy i nie tylko- ostatnio oglądaliśmy Kabaret ani mru mru i on próbował naśladować tego gościa który tak fajnie ciałem się rusza- tego mima a dzień wczesniej oglądał z Madzią bajkę- BAMBI i jak tylko ona się śmiała z wygłupów jelonka to on ją naśladował i też wybuchał smiechem. Komiczne są te niektóre sytuacje faktycznie i szkoda że nie zawsze da to się złapać kamerką
:-)
(chociaż akurat my nie słodzimy ale pewnie dziadków podpatrzył) poza tym lata z narzędziami taty i próbuje wszystko skręcać...nawet już dostał swoje, no i mnóstwo innych codziennych czynnosci, ostatnio takze wsadzanie sobie kropelek do nosa i samodzielne smarowanie dziąseł, o czyszczeniu uszu to juz w ogóle nie wspominam bo to od dawna u nas na topie - niezmiennie 
(sliczna panna, tak swoja droga 
