ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
I nasza Otylka tak jakby w czasie wyjazdy podrosła- przede wszystkim pieknie chodzi, możemy już spacerować bez wózka, albo nawet jak mamy wozek, to Otylka idzie sobie obok:-) śmiesznie to jeszcze wygląda bo ciagle z rękami do góry albo musi miec misia w rekach i jest ok no ale najważniejsze, że już nauczyła się zakręcać, odwracać, omijać przeszkody i wchodzić na krawężnik
poza tym jak chce iść na spacerek to przynosi swoje sandałki, podaje nóżki do ubrania a potem szybko idzie po buty mamy jak zrobiła to pierwszy raz na wakacjach o 7 rano to myślałam, ze to przypadek, ale od tamtej pory robi to ciagle, a dzisiaj przyniosła buty dziadziowi, a dziadzio do tej pory w szoku .
Wreszcie zrozumiała słowo nie wolno i się stosuje bez lamentów;-)
No i troszkę panna nam przytyła, no nic w czasie podróży czy weselicha trzeba było zastoswoać koła ratunkowe typu biszkopty, paluszki itd. no i troszkę nam przybyło Otylysi, ale od dzisiaj ścisła dieta
poza tym jak chce iść na spacerek to przynosi swoje sandałki, podaje nóżki do ubrania a potem szybko idzie po buty mamy jak zrobiła to pierwszy raz na wakacjach o 7 rano to myślałam, ze to przypadek, ale od tamtej pory robi to ciagle, a dzisiaj przyniosła buty dziadziowi, a dziadzio do tej pory w szoku .
Wreszcie zrozumiała słowo nie wolno i się stosuje bez lamentów;-)
No i troszkę panna nam przytyła, no nic w czasie podróży czy weselicha trzeba było zastoswoać koła ratunkowe typu biszkopty, paluszki itd. no i troszkę nam przybyło Otylysi, ale od dzisiaj ścisła dieta