reklama
aaaa ... dziewczyny a czym się teraz bawią wasze dzieciaczki, bo chciałabym Izie coś nowego kupić a tyle różności jest wszędzie i nie chcę wydać kasy na coś co będzie leżało w kącie.
np znalazłam coś takiego:
Grająca kula do raczkowania - SIMBA (173753424) - Aukcje internetowe Allegro
zastanawiam się też nad tym
Fisher Price. Garnuszek na klocuszek. GWARANCJA!!! (175294288) - Aukcje internetowe Allegro
nie wiem co lepsze
a może coś jeszcze innego??
podobały mi się Sylwia wasze klocki jakiej to firmy, bo wyglądały na bardzo duże.
:-)
np znalazłam coś takiego:
Grająca kula do raczkowania - SIMBA (173753424) - Aukcje internetowe Allegro
zastanawiam się też nad tym
Fisher Price. Garnuszek na klocuszek. GWARANCJA!!! (175294288) - Aukcje internetowe Allegro
nie wiem co lepsze
a może coś jeszcze innego??
podobały mi się Sylwia wasze klocki jakiej to firmy, bo wyglądały na bardzo duże.
:-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Irmaa-mojej to musze kupic nowke pewex szczote do kibla to bedzie najszczesliwsza...Obecnie ma full zabawek ale nic ja nie interesuje dluzej jak 5 min...Wiec tylko szkoda kasy...Dostala ostatnio super baczka,pianinko i taki sprzecior grajacy z ulicy sezamkowej-ale jak mowie wszystko na 5 min ewentualnie na 10 jak mama tez sie bawi...Z wszystkiego stawiam na klocki i tez malej kupie teraz w sobote jak bede w szczecinie co bedzie miala wiecej gratow i co poobgryzac...A i tak juz calkiem serio to takie klocki starcza na dluzej....
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Klocki juz mamy i rzeczywiscie sie sprawdzają, mozna je gryżć, rzucac i roznosić po całym domu
a ja ostatnio zastanawiam sie nad czymś takim
HASBRO - Playskool Airtivity fontanna
a ja ostatnio zastanawiam sie nad czymś takimHASBRO - Playskool Airtivity fontanna
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Pari gwarantuję ci że jak kupisz małej nówkę sztukę tej szczotki do wc to już nie będzie mieć takiego uroku jak ta domowa.:-)
A ja zauważyłam, że Kuba najlepiej bawi się wszystkim co nie jest zabawką. Więc cała kasa która poszła na zaspokojenie mamusinej próżności poszła w ....., bo i tak najlepsze są folijki, papierki, pokrywki, szczotki itd A zabawki tylko walają się po mieszkaniu. I dogodź tu dziecku
A ja zauważyłam, że Kuba najlepiej bawi się wszystkim co nie jest zabawką. Więc cała kasa która poszła na zaspokojenie mamusinej próżności poszła w ....., bo i tak najlepsze są folijki, papierki, pokrywki, szczotki itd A zabawki tylko walają się po mieszkaniu. I dogodź tu dziecku
Emilka06
Nie początkująca Klamka
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2007
- Postów
- 17
To prawda
) A najbardziej interesują je te rzeczy których im nie wolno np kubek porcelanowy z kawą mamy w środku oczywiście:-), kubeł pełny czarnej wody po myciu podłogi:-), albo ostatnio lizanie baterii w telefonie komórkowym taty!!!!!! Ach ci nasi mali odkrywcy Trzeba mieć oczy dookoła d....)))))))) Milcia zaczęła raczkowac!!!!!! Nareszcie kręgosłupy nam odpoczną bo do tej pory tylko chodzić i chodzić za rączki oczywiście)) Raczkuje na swój sposób, pomaga sobie drugą nogą tak jakby w każdej chwili miała wstać i biegać...
) A najbardziej interesują je te rzeczy których im nie wolno np kubek porcelanowy z kawą mamy w środku oczywiście:-), kubeł pełny czarnej wody po myciu podłogi:-), albo ostatnio lizanie baterii w telefonie komórkowym taty!!!!!! Ach ci nasi mali odkrywcy Trzeba mieć oczy dookoła d....)))))))) Milcia zaczęła raczkowac!!!!!! Nareszcie kręgosłupy nam odpoczną bo do tej pory tylko chodzić i chodzić za rączki oczywiście)) Raczkuje na swój sposób, pomaga sobie drugą nogą tak jakby w każdej chwili miała wstać i biegać...
U nas dokladnie tak samo. Zabawki nie wzbudzają żadnych emocji...
Natomiast kabel od lampy, wtyczka od żelazka, nie wspominając o świecących sprzetach typu laptop czy komóra...
Mam wrażenie że tylko to co niedozwolone jest fajne! Mamy duzy wełniany dywan w salonie, ciepluteńki, do raczkowania super. Gdzie tam, najfajniejsza jest podłoga, najlepiej w kuchni bo tam mamy zimny gres....
Także my juz przestaliśmy kupować zabawki....
Natomiast kabel od lampy, wtyczka od żelazka, nie wspominając o świecących sprzetach typu laptop czy komóra...
Mam wrażenie że tylko to co niedozwolone jest fajne! Mamy duzy wełniany dywan w salonie, ciepluteńki, do raczkowania super. Gdzie tam, najfajniejsza jest podłoga, najlepiej w kuchni bo tam mamy zimny gres....
Także my juz przestaliśmy kupować zabawki....
U nas też zabawki nie wzbudzają entuzjazmu. Ulubionymi - jesli można tak napisać - są: autka, bo mają kółka, którymi można kręcić, cymbałki u mojej kuzynki, bo mają pałeczkę ze sznureczkiem, które można mamlać w buzi i ostatnia nowość, to IKEA | home | IKEA dla dzieci | Serie do pokojów dla dzieci | Serie zabawek | Seria MULA | MULA Kolejka - bo też są elementy którymi można kręcić ;-)
Garnuszek na klocuszek mamy pożyczony - na szczęście! - bo Miki w ogóle się niem nie interesuje
Klocki Fisher'a już bardziej, ale żeby coś robiły, np. coś tam stukało.
Normalnie nie dogodzi!
Garnuszek na klocuszek mamy pożyczony - na szczęście! - bo Miki w ogóle się niem nie interesuje
Klocki Fisher'a już bardziej, ale żeby coś robiły, np. coś tam stukało.Normalnie nie dogodzi!
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Martusię też ciągnie do kabelków i innych rzeczy, które niekoniecznie są dla niej przeznaczone :-) ale zabawkami nie gardzi, sama podchodzi do kosza z zabawkami i grzebie w nim szukając czegoś ciekawego, a jak sama sobie zabawkę wybiera, to zwykle długo się nią bawi.
No i Żabka moja mała w poniedziałek nauczyła się wstawać- na razie tylko w łóżeczku się udaje, albo jak się uwiesi na mnie czy na Sylwku, i tak trochę niezdarnie to robi ale za to słodko :-)
No i Żabka moja mała w poniedziałek nauczyła się wstawać- na razie tylko w łóżeczku się udaje, albo jak się uwiesi na mnie czy na Sylwku, i tak trochę niezdarnie to robi
ale za to słodko :-)reklama
