mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Widzę, że Noemi od małego uczy się asertywności
Baśka, Ty daj Karolkowi jakieś banknoty, niech Ci pochowa po mieszkaniu. Wiesz jaka to będzie przyjemność, jak za jakiś czas znajdziesz je niespodziewanie?
A Marcinek robi powoli postępy w samodzielności. Potrafi sam wstać trzymając się czegoś innego niż palce mamy
, udaje mu się długo stać bez mojej asekuracji (oczywiście trzymając się czegoś), nawet bawi się przy tym, puszcza jedną rączką, odwraca, próbuje przejść kilka kroczków np. wzdłuż kanapy. No i jak leci, to przeważnie na pupcię i nie robi już z tego wielkiej afery



Baśka, Ty daj Karolkowi jakieś banknoty, niech Ci pochowa po mieszkaniu. Wiesz jaka to będzie przyjemność, jak za jakiś czas znajdziesz je niespodziewanie?



A Marcinek robi powoli postępy w samodzielności. Potrafi sam wstać trzymając się czegoś innego niż palce mamy

