Rany - 3 dni mnie nie było a tu takie rewelacje!!! - gratulujemy wszystkim nowych umiejętności !!! 
U nas jakościowo nic nowego ale za to przyrost ilościowy
tzn staje ciągle i wszędzie i przy wszystkim (najgorsze że i w wannie-ciężko go umyć) i z raczkowaniem też coraz bardziej rozbujany nasz Karolek...no i niestety ze wstydzeniem się jak kogoś nie poznaje też. Była szwagierka i teściowa na weekend to musiał się mocno napatrzeć i przyzwyczaić żeby się dać wziąć, bo na początku jęk i do mamy leci i jęczy i wspina się po nogawce (a wczoraj mama w spódniczce więc po rajstopach - trudniej było
), zresztą u innych na rękach co i rusz też musi się rozejrzeć za mamą zeby nie zginęła z zasięgu wzroku...no i najlepiej żeby wzięła na ręce - strasznie uciążliwe się to robi i chyba zaczynam rozumieć co oznacza nazwa "lęk 9ego miesiąca" (ewentualnie może być tata albo moja mama ale i tak najlepiej żebym to była ja- a przecież to takie śmiałe i roześmiane do każdego dziecko było!!!)
Ale dziś zrobił fajny numer - szykowałam mu kąpiel, zaczęłam napuszczać wodę, Karol raczkuje spod kompa do taty, mija tatę - ja mówię że idzie do mnie choć tata wyciąga ręce, ja stoję w drzwiach..a on wymija też mnie i zasuwa do łazienki i do wanny!!! staje przed wanną i czeka
normalnie szok - tak mu się spieszyło do kąpieli że przy rozbieraniu to aż się wyrywał do wanny 
No i jeszcze zabawkami potrafi coraz dłużej i ambitniej się bawić, na topie są książeczki- dotyka palcem obrazków i coś opowiada-tak po babci głównie naśladuje
a wczoraj dostał taką materiałową to namiętnie odsłaniał chmurke i ślimaka i gwiazdkę - sprawdzał co pod spodem i zasłaniał spowrotem 
U nas jakościowo nic nowego ale za to przyrost ilościowy
Ale dziś zrobił fajny numer - szykowałam mu kąpiel, zaczęłam napuszczać wodę, Karol raczkuje spod kompa do taty, mija tatę - ja mówię że idzie do mnie choć tata wyciąga ręce, ja stoję w drzwiach..a on wymija też mnie i zasuwa do łazienki i do wanny!!! staje przed wanną i czeka
No i jeszcze zabawkami potrafi coraz dłużej i ambitniej się bawić, na topie są książeczki- dotyka palcem obrazków i coś opowiada-tak po babci głównie naśladuje