Rozwój i postępy naszych dzieciaków

[MagdaCha]

Gdzieś wcześniej już dyskutowałyśmy na temat pielęgnacji małych klejnocików Mi lekarka (chirurg jak byłam z bioderkami) pokazała żeby delikatnie ściągą cale tylko tyle żeby pokazała sie dziurka. Ale jak szukałam w necie to raczej jest wszędzie żeby do roku nie ruszać.

 

[GAPCI0]

I właśnie dlatego chciałam mieć córkę....;-)

 

[liiiviiia]

A ja stwierdzilam ze balabym sie o dziewczynke jakos nie wiem jak bym ja myla z kupki zaraz bym panikowala ze jej cos tam nalazlo i niewiedzialabym jak myc zeby tam do srodka nie pchac paluchow ;-) ale wiecie co tak sie przyzwyczailam do ptaszydła ze jak teraz widze coreczke brata bez pampera to cos mi tam brakuje jakos tak pusto no i pediatra nam mowila ze w naszym przypadku cale szczescie ze to nie dziewczynka bo z ta klebsiella by bylo nie ciekawie gdyby sie przeniosla do tych narzadow ... ale jako druga chce miec coreczke i tak jak pisalam zwroce sie z tym do eksperta planowania plci czyli naszej Szyszunki

 

[szyszunka]

Co do pielęgniacji siurdaczków czy ptaszydeł jak kto zwie, to zobaczcie sami, lekarze jedno mówią nie sciągać, nie ruszać inni, proszę delikatnie próbować, ale nie na siłę, a mój ma takie dwie małe żyłki na samym czubeczku, wiec lekarka wysłała nas do chirurga na konsultację, czy to nie żylaczki, ale że ortopeda jest tez chirurgiem, to się go zapytałam a on co?? do końca siach mach ściagnął i zera delikatności!!! ja zdębiałam, widac mozna
A co do tego "brudu"
to napletek jet z żołędzią sklejony komórkami.Z czasem oddzielają się one od siebie, a zbędne komórki z powierzchni każdej warstwy, zgromadzą się w postaci gęstej, białej wydzieliny. Jest ona stopniowo usuwana przez otwór w napletku. Więc to nie jest żaden brud.

Ja staram się nic nie robić z napletkiem, czasem ściągam do tego momentu, jak się pojawia dziureczka, czasem troszkę dalej, po kąpieli i to naprawdę nie często.
Miałam też do czynienia ze stulejką u bliskiej mi osoby dorosłej i u dziecka i naprawdę lepiej przypilnowac tego w dzieciństwie, bo potem to już i krępujace i nieprzyjemne...

no i liiviia wyskoczyłaś z tym ekspertem do planowania płci ale nam się udało, metoda nie zawiodła

 

[Indygo]

Livia a ja jak widzę jak kuzynka przewija syna to mi przeszkadza ten majtający klusek, przezwyczaiłam się do brzoskwinki
No i pozwolę sobie nieskromnie też mianować się ekspertem od płci;-) bo skrupulatnie planowałam dziewczynkę, nawet przeszłam na specjalna dietę pół roku przed starankami i udało się!;-)

 

[_oli_]

No i pozwolę sobie nieskromnie też mianować się ekspertem od płci;-) bo skrupulatnie planowałam dziewczynkę, nawet przeszłam na specjalna dietę pół roku przed starankami i udało się!;-)

jestes moim idolem;-)

 

[princi]

A ja dwie dziewczynki zrobilam ot tak ha ha

 

[Fredka1]

Princi ja też:-):-):-).

 

[liiiviiia]

No i ja nie planowalam ale pierwsze mi bylo obojetne co bedzie ;-) ale teraz juz bede dzialac

 

[henrietta5]

laseczki chyba wam sie wątki pomyliły - to miały być postepy naszych maluchów a nie wasze, ale pochwalę sie, że ja tez dobrze zaplanowałam