reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

Nasz Mateuszek miał w zeszłym tyg dokładnie 4650 czyli ponad kg w ciągu miesiąca. Klocek z niego się robi:) Oj nie miało być tutaj:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Coz za cudowne uczucie:-)moj Skarb smieje sie do mnie swiadomie juz:-pjak np caluje go po raczkach, albo w ustka, albo pokazuje mu takiego tygryska:rofl2:fantastycznie jest popatrzec jak twoje szczescie sie do ciebie usmiecha:tak:ahhhh:cool2:
 
Roksanka od kilku dni śmieje się świadomie, a jak kładę j na przewijak, patrzy się na kwiatka przyczepionego do łóżeczku i aż pieje z radości:tak:
 
Moja dzewczynka to kruszynka taka wspaniała. Jak pojedzona, przewinięta i nie chce spac to sobie leży w łóżeczku i sie śieje do psa swojego alno do Aniołka co jej zroiłam na szydełku. Nie lubi nosenia bo jej wygodnie leżeć i tyle. Minimalnie jakby próbuje trzymać głowe jak ją sie podciga do pozycji siedzącej. Na brzuszku nie bardzo lubi być ale i tak ją kłade żeby ćwiczyła mięśnie.

Anioł nie dziecko. A przy pierwszym nie moglam odejść nie dalaj niż na wyciągniecie cycka!:crazy:
 
moniczkaleg - nie boisz się klasc malej spac na brzuszku? - ze sie udusi... - ja czasami w nocy wstaje patrzec czy sie maly na brzuchol nie przekrecil tak sie boje - za duzo sie naczytalam o tej naglej smierci łózeczkowej...

od kiedy macie zamiar nosic wasze malenstwa w nosidelkach - kangurkach?
czytalam ze od 3 meisiaca, a niektorzy mowia, ze od kiedy glowka sie dobrze trzyma...

i co mnie jeszcze zaskoczylo...duzo oob pisze o tym by dziecko caly czas w poziomie trzymac do 2-3 miesiaca - tak czytalam w tch artykulach/forach o kangurkach...ja od poczatku nosze w pionie - czesto nawet klade sobie go tak na biodrze - zeby lżej bylo....
 
reklama
A my już pierwszy skok mamy za sobą..ufff...całe szczęście. Maluszek marudny był jak nie wiem co. :eek:.
Mam do Was pytanie- jak śpią w nocy Wasze dzieciątka? Mój synuś zasypia ok 20 i budzi się ok 24- 1 w nocy. Później ok 3 nad ranem, potem ok 5 i później już ok 7 rano....Czyli takich typowych wstań nocnych mam 3..bo tego o 7 rano już nie liczę. Wstaję jak zombie do łóżeczka...i jak automat go przebieram...:-D.
 
Do góry