reklama
To ja tak mialam w szpitalu , mowie do Kini "idziemy do domku wiesz " a ona z palczem "nieee"ja wczoraj spytałam Kubusia " kochasz troszke mamusię?" a on mi wykrzyknął "nieeee"- aż mi się przykro zrobiło:-(
u nas to samo!!!Adi pakuje do buzki cale piastki;-)Czy to możliwe żeby 2 miesięcznemu szkrabowi szły już zęby?Moja Nikola ma na dole na dziąsełku coś białego twardego ślini się i przygryza palce???
Czy to możliwe żeby 2 miesięcznemu szkrabowi szły już zęby?Moja Nikola ma na dole na dziąsełku coś białego twardego ślini się i przygryza palce???
My mamy to samo ale to ze pcha raczki to normalne u nas do tego trze o dziasla i placze :-) dzis to juz nie wazne czy po jedzeniu czy glodny raczka non stop w buzi smoka wypluwa i piacha w ruch dlatego wlansie ostatnio tez zadalam to pytanie moj ma dwa biale slady na dole jesli to zeby to przestane wierzyc w jakiekolwiek ksiazkowe opisy rozwoju ale to tez mysle ze indywidualna sprawa w kazdym razie nie mozna powiedziec ze to nie realne aczkolwiek raczej niemozliwe
Ostatnia edycja:
henrietta5
Fanka BB :)
mój Kubuś tez cały czas ma te łapki w buzi ,ale myślę ,że to raczej nowe odkrycie , chociaż słyszałam o przypadkach kiedy dzieci miały ząbki w 4 miesiącu , a jedno znam , które urodziło sie z ząbkiem. Niestety potem szybciutko sie psują te wczesne ząbki no i nie chciałabym być pogryziona tymi kiełkami
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
No ja jestem przykladem ze to możliwe...zaczełam ząbkować na początku trzeciego miesiąca i szybko miałam pierwsze ząbki. Więc to jak najbardziej możliwe...z tego co mowi moja mama to szybko zaczełam ale trwało to dośc dlugo i straaaaaasznie cierpiałam
No oby Julka była spokojniejsza jak juz sie zacznie.
No oby Julka była spokojniejsza jak juz sie zacznie.
reklama
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
Postęp normalnie
od kilku dni moja Julka nie chciała spac w dzień. Rano po cycku, zabawie, karuzelce była tak zmeczona a jak tylko wkładałam ja do łóżeczka darła sie jak dzika. Zasypiała dopiero na spacerze.
Więc dzisiaj po porannych rytuałach wsadziłam swe dziecię w gondolkę w pokoju...ot tak bez zadnego ubierania, otwierania pokna i śpi he he he
Moze to łóżeczko kojarzy jej sie tylko ze spaniem nocnym??? Bo wieczorem nie ma zadnego problemu z usnięciem a w dzień cyrk jakis???
od kilku dni moja Julka nie chciała spac w dzień. Rano po cycku, zabawie, karuzelce była tak zmeczona a jak tylko wkładałam ja do łóżeczka darła sie jak dzika. Zasypiała dopiero na spacerze.
Więc dzisiaj po porannych rytuałach wsadziłam swe dziecię w gondolkę w pokoju...ot tak bez zadnego ubierania, otwierania pokna i śpi he he he
Moze to łóżeczko kojarzy jej sie tylko ze spaniem nocnym??? Bo wieczorem nie ma zadnego problemu z usnięciem a w dzień cyrk jakis???
Podziel się: