reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

pierwszy dzień bez kupki od prawie miesiąca- może to już koniec tych kupkowych problemów?i o dziwo wczoraj sie wkurzyłam i zrobiłam małemu kaszkę na mleku krowim, tym zwykłym, które my pijemy, może to jednak nie alergia, sama juz nie wiem , wyniki wszystkie ok żadnego zakażenia bakteryjnego , więc dalej nic nie wiemy
 
reklama
Mój synek chodzi:):):):)ale jestem dumna!
już od ok pół mies dreptał kroczki, 3-7 od kilku dni sie puszczał, a wczoraj pomaszerował taki kawał-sam!
ale fajnie.
 
O kurcze gratulacje dla Bartusie :-) ja juz nie moge sie doczekac kiedy moja Niunia zacznie maszerowac, a jak narazie:
Chodzi trzymajac sie mebli, ubran mamy, czego sie tylko da :-)
Nie umie chodzic w chodziku, co mnie bardzo cieszy (glupi prezent). Chodzik sluzy do tego aby sie go zlapac i pchac i w ten sposob chodzic :-) Z reszta do tego samego sluzy krzeslo, czy lezaczek :-)
Uwielbia bajki w TV, ale to przeuwielbia :-) czasem grzesze i jej wlaczam jak mam cos do zrobienia.
Uwielbia ganiac sie z tatusiem na czworaka,
Mowi baba, mama, tata, ale to chyba nieswiadomie, jak glodna to wola dada.
Dosc czesto udaje nam sie zrobic kupke do nocnika (poprostu jak widze ze cos sie kroi, to sadzam ja na nocnik)
Robi kosi kosi, brawo, spiewa, skacze, tanczy, wlazi na lezaczek i po nim skacze, bawi sie drzwiami (zamyka i otwiera) uwielbia rzucac sie na poduszki, w luzeczku puszcza sie i stoi sama, ale tylko w lurzeczku, no czasem na trawie.
To chyba tyle, narazie nic innego do glowy mi nie przychodzi
a najleprza zabawa to otwieranie szafek i wywalanie z nich wszystkiego, najlepiej ubran :-)
 
jeeeny iza po prostu opcja odpieluchowania u Was juz grana jest:-D brawo , ja przyznaję że hmm mało w tej kwestii się staram :zawstydzona/y:może dlatego że siedzę w pracy a i od dłuższego czasu na wielo jestem (ale to inny temat)
Tak czy siak wielkie brawa i dodatkowe za to że chodzik (wymysł szatana hahah ) służy bardziej jako pchacz :wink:
 
Dziewczyny, o której budza sie rano Wasze dzieciaczki?
Lenka wstaje na poranna butle miedzy 5.30 a 6.30 i potem nie chce juz spac (zasypia znowu koło 9.00)
Wieczorem zasypia miedzy 21 a 21.30
 
moja ok 5 wstaje na butle i spi do 7.30, potem idzie spac ok 11 i jak pospi ze 2 godziny to juz nie spi az do nocy, a jak mniej to potem jeszcze ma drzemke ok 16. Myjemy sie tak ok 19, i na noc zasypia miedzy 20 a 21. Potem butla ok 24.
 
jeeeny iza po prostu opcja odpieluchowania u Was juz grana jest:-D brawo , ja przyznaję że hmm mało w tej kwestii się staram :zawstydzona/y:może dlatego że siedzę w pracy a i od dłuższego czasu na wielo jestem (ale to inny temat)
Tak czy siak wielkie brawa i dodatkowe za to że chodzik (wymysł szatana hahah ) służy bardziej jako pchacz :wink:

U mnie z nocnikiem podobnie - tzn. nic w tym temacie nie działam, ale pocieszam się że Adaś jak miał 2 lata i 3 miesiące to pewnego dnia powiedział mi że siusiu zrobi do nocnika i od mtego czasu pożegnaliśmy pampersy - prawia bezboleśnie. Może to trochę długo - ponad 2 lata ale za to bez stresu.:-)
A co do spania to Olek się budzi ok. 6.30, mleka nie pije w ogóle więc juz nie zasypia. Potem idzie spać ok. 9.30 i śpi ok 1-1,5h. Potem idzie spać ok 14.30 - 15.00 i śpi ok. godzinki. Na noc zasypia ok 20.30 - 21.00 i śpi do rana
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry