U nas korale to juz prehistoria ha haTeraz bawimy się moimi koralami![]()
reklama
U nas korale to juz prehistoria ha ha
A u nas odkrycie na 5 min
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
No Michal tez lubi jak cos komus na szyi wisi. Co do przykrywania to niby spi mocno a jak tylko mu kocyk delikatnie poloze to od razu kopie nogami cwaniak ale to wierzga jak kon
takze nie siluje sie z nim i spi odkryty w rampersie (krotki rekaw krotkie nogawki). Zeby mnie jakos nie martwia no bo kiedys tam wyjda na razie nie sa niezbedne ale martwi mnie ze Michal nadal nie chce stanac Fredka a jak u was bo z tego co pamietam to tylko my zostalismy w tyle ze staniem.
Michal wogole jakby gruntu nie czul jak dotyka nozkami do ziemi to nie chce ich wyprostowac tylko ciagle podkula :-( i tez jest oporny na wszelkie nauki papa czesc i takie tam za to duzo gada po mamusi
siedzi i nawija non stop cos do zabawek tata i dziadzia to ulubione slowka a mama wola jak cos chce najczesciej przy placzu. Podstawia tez mi raczke albo noze zebym mu gryzla i to takie komiczne bo np noge w gore podnosi przysuwa mi do ust i czeka az chapne a pozniej zabiera i znow to samo ;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Michal wogole jakby gruntu nie czul jak dotyka nozkami do ziemi to nie chce ich wyprostowac tylko ciagle podkula :-( i tez jest oporny na wszelkie nauki papa czesc i takie tam za to duzo gada po mamusi
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Livii ano zostałyśmy w tyle. Ali nawet nie w głowie podnieść dupinę. Gada tylko jak najęta. Tata, tata, tata. Mąż to już dumny jak paw. A u Ali ani jednego zęba, ani ochoty do raczkowania, ani do wstawania. Dzisiaj przeczytałam co robi 9 miesięczne dziecko i zwątpiłam. Siadać samodzielnie też nie siada. Normalnie jesteśmy w tyle za murzynami. Bez obrazy.
doriska_26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2009
- Postów
- 213
fredka, nie martw sie u nas to samo, strasznie oprne te nasze dzieciaczki;-)
Dokładnie tak dziewczyny, odpoczywajcie puki możecie, bo jak zaczną raczkować to na sekundę nie będzie mozna ich z oka spuścić. Ja moją zostawiłam w salonie i wyszłam po kawę do kuchni, wracam, a ona w kominku siedzi :/ a kominek był stolikiem zastawiony. Ja nie wiem jak ona tam się wdrapała :-)
Poza tym mamy drugi ząbek!!
Poza tym mamy drugi ząbek!!
iza gratki gratki!
U nas to istne szalenstwo,jest tak zywa ze szok. Bez kitu juz wiem,ze nawet na sekunde jej zostawic nie moge. Ostatnio zrobilam sobie pyszna kawke z bita smietana,sciagnela ze stolu... na szczescie wylala sie na dywan.. Wczoraj poszlam pokroic nati rybke, nie bylo mnie doslownie 15 sek-moze 30 a Kinia juz zajadala sie wegielkiem z kominka............ zawsze to chciala je rozwalic,dwa razy nawet nie zdazylam,ale zjesc... chyba jej nie smakowal,bo sie krzywila strasznnie
)
U nas to istne szalenstwo,jest tak zywa ze szok. Bez kitu juz wiem,ze nawet na sekunde jej zostawic nie moge. Ostatnio zrobilam sobie pyszna kawke z bita smietana,sciagnela ze stolu... na szczescie wylala sie na dywan.. Wczoraj poszlam pokroic nati rybke, nie bylo mnie doslownie 15 sek-moze 30 a Kinia juz zajadala sie wegielkiem z kominka............ zawsze to chciala je rozwalic,dwa razy nawet nie zdazylam,ale zjesc... chyba jej nie smakowal,bo sie krzywila strasznnie
reklama
Podziel się: