reklama
enka75
mamuśka :)
ach te nasze całuśne dzieciaczki ... tylko by im tak "w przyszłości nie zostało" hahahahhehe moja lapie dwoma raczkami za twarz przyciaga sie i tak dziubka otwiera do policzka i sie smieje albo obejmuje za szyje i sie wtula slodko
enka75
mamuśka :)
mili ponoć ( i będę sie tego trzymała) jest coś takiego jak "skok rozwojowy" co oznacza ( tu można skorygować) że dziecko w pewnym okresie przygotowuje się do czegoś, nowej umiejętności, ząbków ect i wówczas może być marudne, bardziej płaczliwe lub przeciwnie ospałe, spokojne
może właśnie to TO
może właśnie to TO
Liiviia a propo siusiaków hehe Mój mały też się cały czas za niego łapie przy zmianie pieluszki przy kapaniu zawsze wtedy jak nie ma pieluszki. Nie mogę czasami na to patrzeć bo jak ściśnie czasem to tylko sie dziwie że jego to nie boli heheh:-)
No dokladnie :-) a jeszcze zauwazylam ze mu wloski tam rosna na jajeczkach i tu nad siusiaczkiem ma takie blond to normalne ??
Misio lubi bawic sie w akukuku cwaniak jeden juz wie o co chodzi ;-) kladzie sobie poduszke na buzi i czeka nieruchomo a ja wolam gdzie jest misio gdzie a on zsuwa poduche i sie cieszy i za chwile znow kladzie sobie na buzi i tak w kolko a smieje sie w glos jak go "znajduje"
Misio lubi bawic sie w akukuku cwaniak jeden juz wie o co chodzi ;-) kladzie sobie poduszke na buzi i czeka nieruchomo a ja wolam gdzie jest misio gdzie a on zsuwa poduche i sie cieszy i za chwile znow kladzie sobie na buzi i tak w kolko a smieje sie w glos jak go "znajduje"
No ja muszę się pochwalić- zredukowałam liczbę wstawań w nocy do Boryska!!!
Może pamiętacie kiedy pisałam, że musiałam wstawać nawet i po 18 razy w ciągu nocy...teraz po zaśnięciu ok 19-20 budzi się dopiero ok 4 nad ranem, spija mleczko i śpi do ok 6.30.
Trochę poczytałam, zmieniłam zasady- po dwóch dniach już był rezultat. Nawet nie wiecie jaka to dla mnie ulga.....
Może pamiętacie kiedy pisałam, że musiałam wstawać nawet i po 18 razy w ciągu nocy...teraz po zaśnięciu ok 19-20 budzi się dopiero ok 4 nad ranem, spija mleczko i śpi do ok 6.30.
Trochę poczytałam, zmieniłam zasady- po dwóch dniach już był rezultat. Nawet nie wiecie jaka to dla mnie ulga.....
DOODA
wrześniowa mama :)
Mój mały robi dokładnie to samo,nie wiem czy to całusy,czy ma ochotę nas zjeść,ale ogólnie bardzo miłehehe moja lapie dwoma raczkami za twarz przyciaga sie i tak dziubka otwiera do policzka i sie smieje albo obejmuje za szyje i sie wtula slodko
reklama
DOODA
wrześniowa mama :)
Można wiedzieć co zrobiłaś,co zmieniłas,bo ja nadal walcze i rezultatów brak .Wielkie dzięki!No ja muszę się pochwalić- zredukowałam liczbę wstawań w nocy do Boryska!!!
Może pamiętacie kiedy pisałam, że musiałam wstawać nawet i po 18 razy w ciągu nocy...teraz po zaśnięciu ok 19-20 budzi się dopiero ok 4 nad ranem, spija mleczko i śpi do ok 6.30.
Trochę poczytałam, zmieniłam zasady- po dwóch dniach już był rezultat. Nawet nie wiecie jaka to dla mnie ulga.....
Podziel się: