asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Ja sadzam Anię, bo ona aż się garnie do siedzenia. Ale nigdy na bardzo długo, bo wiadomo- kręgosłupek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny jak to jest z tym sadzaniem dzieci.. czy wy już pozwalacie posiedzieć z podparciem maluchom?? Ja powiem szczerze, ze tyle co na kolanach Adaś chwile posiedzi a tak leży. Dźwiga się, podnosi głowe ale jakoś go specjalnie nie zachęcam do tego.. czy to źle?? może powinnam mu pozwolić troszkę posiedzieć ?? Jakie jest Wasze zdanie??
Gratulujemy wszystkim ząbków!!! U nas na razie ni widu ni słychu...
Gratuluję ząbków wszystkim dzieciaczkom. Filip się denerwuje, ssie paluchy, pcha do buzi wszystko ale jeszcze nic tam nie widać i cieszę się, co ma być to będzie. W końcu przecież wyjdą.
Filip dziś odepchnął się sam od poduchy i usiadł i siedział tak dobrą chwilę a jak się cieszył aż przewrócił się na bok i ten moment udało mi się uchwycić Obstawiłam go poduchami bo tak uderzał głową o barierki łóżeczka,ale nie płakał, twardziel jeden
no i super ! przyjzdie czas, to same wyjdą, a tak teraz nie gryzie Cię po palcach...u nas też ząbkó nie widać, a fajnie by było gdyby choć jeden wyszedł.
mój M w 8 poszedł heheMojego T. kuzyna syn jak miał 7 miesięcy to zaczął chodzić... Wyobrażacie to sobie???
Boozqowa to by dla mnie oznaczało koniec wolności
Moja od kilku dni się ładnie kula pod matą raz w jedną raz w druga stronę i piszczy i mówi już guchchchchchchg
mój M w 8 poszedł hehe
no u nas już całego ząbalka widać i myślę że za jakiś czas zacznie druga jedyneczka dolna wyłazić bo dziąsełka na to wskazują i oby nie za peszyć nie było aż tak źle bo tylko tyle że marudniejszy był i czasami sam nie wiedział czego chce ładnie je,nie gorączkuje więc mam nadzieje że już tak przy każdym ząbku będzie poza tym Dawidek zaczął przewracac się na boczki i chwytac zabawki które w koło niego leżą no i przewraca sie z plecków na brzuszek i odwrotenie aaa i skubaniec nauczył sie kaszlec i teraz to wykorzystuję!!!jak np. siedze przy kompie lub cos robie to on zaczyna kaszleć tak aż krztusząc się spacjalnie żebym przyszła do niego i odrazu banan na buźce ma hehe aaa i coraz chętniej pełza
mój M w 8 poszedł hehee kaszlec i teraz to wykorzystuję!!!jak np. siedze przy kompie lub cos robie to on zaczyna kaszleć tak aż krztusząc się spacjalnie żebym przyszła do niego i odrazu banan na buźce ma hehe aaa i coraz chętniej pełza