reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaczków

A moja Majcia obudziła się wczoraj o 6ej rano, wzięlam ją do łóżka i usłyszłam sylaby ba-ba, bu-ba, ma-ma... szkoda, że to tylko jednorazowe było... ale i tak było fajnie...

GRATULACJE dla wszystkich zdolnych dzieciaczków...
 
reklama
A moja Majcia obudziła się wczoraj o 6ej rano, wzięlam ją do łóżka i usłyszłam sylaby ba-ba, bu-ba, ma-ma... szkoda, że to tylko jednorazowe było... ale i tak było fajnie...

GRATULACJE dla wszystkich zdolnych dzieciaczków...

wow :)
Moja Ania to ostatnio pluje na odległość, dmucha i piszczy - zapomniała jak się gada...
 
A moja Ania zrobiła mi dzisiaj prezent na Dzień Kobiet i przewróciła się dwa razy z brzuszka na plecki :D

W drugą stronę nie próbuje bo dupka ciężka :D :D

dumna mamusia :D

świetny prezent-gratuluję :)
A moja Majcia obudziła się wczoraj o 6ej rano, wzięlam ją do łóżka i usłyszłam sylaby ba-ba, bu-ba, ma-ma... szkoda, że to tylko jednorazowe było... ale i tak było fajnie...

GRATULACJE dla wszystkich zdolnych dzieciaczków...

super!
moja od 3 dni ma gadane ,aż ją nagrałam jak siebie usłyszała zaczęła jeszcze więcej i głośniej:)
 
A moja Ania zrobiła mi dzisiaj prezent na Dzień Kobiet i przewróciła się dwa razy z brzuszka na plecki :D

W drugą stronę nie próbuje bo dupka ciężka :D :D

dumna mamusia :D

Amelkowa mój Adaś też wymyślił taki prezent :-):-). Zaczął po prostu się bujać na rączkach jak leży na brzuszku.Co chwile leżał na plecach:-)
Ela chwila i Majcia powie mama :-):-)
Swoją drogą to gaworzenie Adasia też się zmieniło, jakby właśnie próbował gadać sylabami. Ale jeszcze nie tak wyraźnie.
 
Co nowego potrafi moje dziecko?:-) Ano, Cwaniara nie lubi leżeć na brzuszku i kiedy tylko ją tak kładę, odpycha się rączkami, ciągnie głowę i "fik" już zadowolona na plecach leży hehe :-D. Potrafi ładnie bawić się zabawkami (oburącz) i sama sobie od czasu do czasu zabawkę wymieni (przewraca się na bok, by sięgnąć po coś innego:tak:). Przeraźliwie głośno piszczy (pierwszy raz sama się tego dźwięku przestarszyła i się rozpłakała;-)). Z zapełem ssie ogórki kiszone:-D i aż się trzęsie na ich widok (ale nie myślcie, że dziecko ogórami karmię hehehe). Ach, no i próbuje siadać za każdym razem, gdy znajdzie się chętny do podania jej "pomocnej dłoni" - o dziwo nie wpadła jeszcze na to, by samej się czegoś chwycić...:confused::-D
 
A moja Ania zrobiła mi dzisiaj prezent na Dzień Kobiet i przewróciła się dwa razy z brzuszka na plecki :D

W drugą stronę nie próbuje bo dupka ciężka :D :D

dumna mamusia :D
super! gratulacje

to teraz zaczynamy się turlać - koniec wolności
A moja Majcia obudziła się wczoraj o 6ej rano, wzięlam ją do łóżka i usłyszłam sylaby ba-ba, bu-ba, ma-ma... szkoda, że to tylko jednorazowe było... ale i tak było fajnie...

GRATULACJE dla wszystkich zdolnych dzieciaczków...
jeja, ale miło :)
Amelkowa mój Adaś też wymyślił taki prezent :-):-). Zaczął po prostu się bujać na rączkach jak leży na brzuszku.Co chwile leżał na plecach:-)
Ela chwila i Majcia powie mama :-):-)
Swoją drogą to gaworzenie Adasia też się zmieniło, jakby właśnie próbował gadać sylabami. Ale jeszcze nie tak wyraźnie.

:):)

Co nowego potrafi moje dziecko?:-) Ano, Cwaniara nie lubi leżeć na brzuszku i kiedy tylko ją tak kładę, odpycha się rączkami, ciągnie głowę i "fik" już zadowolona na plecach leży hehe :-D. Potrafi ładnie bawić się zabawkami (oburącz) i sama sobie od czasu do czasu zabawkę wymieni (przewraca się na bok, by sięgnąć po coś innego:tak:). Przeraźliwie głośno piszczy (pierwszy raz sama się tego dźwięku przestarszyła i się rozpłakała;-)). Z zapełem ssie ogórki kiszone:-D i aż się trzęsie na ich widok (ale nie myślcie, że dziecko ogórami karmię hehehe). Ach, no i próbuje siadać za każdym razem, gdy znajdzie się chętny do podania jej "pomocnej dłoni" - o dziwo nie wpadła jeszcze na to, by samej się czegoś chwycić...:confused::-D
zdolniacha, nie ma co

to ja jeszcze Krzycha pochwalę, że od 4 dni zmienił swój ulubiony wygibas. Robi tak. staje na czterech - jak do raczkowania, następnie, zamiast posuwać nogi do przodu, prostuje nogi w kolanach - co powoduje, żę staje na rękach i stopach, a następnie przewala się najeden z boków lub na nos... strasznie to śmiesznie wygląda.

no i wsuwa marchewkę z ziemniakiem aż mu się uszy trzęsą.... ;)
 
reklama
Petinka gratulacje dla Filipka:tak:
Co do niekapków to Damiankowi jakoś żaden nigdy nie podszedł i pił z bidonu na dworze a z ze zwykłego kubeczka w domu.:tak:
 
Do góry