reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

reklama
Lorien, super! Gratulacje dla Emilki!!
Moja kiedyś bawiła się kredkami i mówiłam jaki ma mi dać kolor, wymieniłam chyba z 8 i podała mi wszystkie bezbłędnie:szok:. Drugi raz już niestety nigdy jej nie wyszło:-D.
 
Gratki dla zdolnych dzieciaczków :-):tak:

My liczymy wspólnie z Matim :tak: a wygląda to tak:
Mati: "eden, dwa, tsy"
ja: "cztery, pięć"
Mati: "śeść"
ja: "siedem, osiem"
Mati: "dziewęć, dziesięć" :-D:rofl2:

Zawsze liczymy wszystkie schody od 1 do 10, po których się wspinamy i tak się chyba nauczył :-D;-)
 
Gratki dla matematyków i plastyków:tak::-D.

Antoś też ładnie rozpoznaje i nazywa kilka kolorów: czerwony, niebieski, żółty, zielony, czarny, biały. A nauczył sie dzięki resorakom, którymi bawi się całe dnie, a że ma ich całe mnóstwo w różnych kolorach tęczy, to i kolorów się przy okazji nauczył.....przyjemne z pozytecznym:-D
 
Gratulacje dla wszystkich małych geniuszków. U nas króluje tylko jedna liczpa "tsy i pół". I nie da mu się przetłumaczyć, że to nie trzy i pół tylko np. pięć. :crazy:
 
Zawsze liczymy wszystkie schody od 1 do 10, po których się wspinamy i tak się chyba nauczył :-D;-)

u nas tak samo tylko schodów mamy osiem;-)
i tez policzy do osmiu ze mna:-)

U nas króluje tylko jedna liczpa "tsy i pół".

przynajmniej z łatwizną mu pójdzie wierszyk "mam trzy latka, trzy i pół":-D:-)

a co wierszyków to u nas sie sprawdzaja ale tylko kilka pierwszych słów, np.

"mamo mam cos ci dam..." reszty juz nie umie
"mialczy kotek mial, a pozniej mial mial mial i nie ma mleko:dry:"(ze pusta miseczka)
i jeszcze"aaaa koki da szaaa baaa obu da"
(aaa kotki dwa, szare, bure oby dwa":sorry2:
 
reklama
Wierszyki są fajne hehe.
Hania bawi się ze mną w klaskanie rękami, taka zabawa, napewno pamiętacie, się przy tym śpiewa takie rymowanki. I ona śpiewa "Pani zo zo zo, pani sia sia sia, pani zo, pani sia, pani zosia.." dalej nie umie hehe, bo za trudne:-D.
 
Do góry