reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

Brawo dla Emilki!!!!

U nas z mowa ciężko, tylko podstawowe słowa. Za to wszystko rozumie i potrafi wszytsko pokazac, np. w ksiazeczce, ale zeby cos powiedziec, hmm klapa.
Kurcze, kiedy w koncu się rozkorkuje???
 
reklama
a odnosnie smoczka, my pozegnalismy go jak maly mial ok. 13 miesiecy, ktoregos wieczora sam zasnal bez smoka i potem jakos poszlo z gorki, juz mu nie dawalismy.Oby tak łatwo poszlo przy drugim brzdącu :-)
 
Gratki dla rozgadanych styczniaków :-):tak:, dla tych nierozgadanych również :-p:-), bo one pogłębiają pewnie w tym czasie inne swoje umiejętności :tak:;-)
 
Hubcio tez zaczyna coraz wiecej slow powtarzac. Oczywiscie nie wtedy gdy ja chce ale gdy ON zechce tak wiec nie mozna sie nim pochwalic.
Mowi pa pa a nie tylko macha raczka, alc jak co go zaboli, halo do alo do telefonu no i gdy ja mowie raz dwa trzy to on powtarza trzy, mowi jesc albo niami niamislow ale wiecej teraz nie gdy cos chce zjesc i pare innych pamietam. No i najwazniejsze jak cos uslszy to probuje powtorzyc.:-):-):-):-):-):-)
 
A ja ostatnio zaczęłam zauważać, że Antkowi przeszkadza już jego ograniczone słownictwo i to, że nie zawsze potrafi nam powiedzieć o co mu chodzi:sorry2:. Strasznie sie przy tym denerwuje i krzyczy a ja nie zawsze umiem mu pomóc i tak mi go szkoda:zawstydzona/y:. Żeby doskonalił swój polski przynajmniej w połowie tak dobrze jak chiński to byłoby po kłopocie:-p. Mam nadzieje, że sie wkrótce rozgada:confused:.
 
Antenka całkiem niedawno przechodziłyśmy z Emi ten etap, więc już niedługo Ci się rozgada jak moja.
Powodzenia chłopaki (dziewczynki oczywiście również):tak:
 
u nas tez cos zaczyna sie ruszac, Gracusiowi najwyrazniej zaczyna mocno przeszkadzac to, ze malo kto Go rozumie i bardzo sie przy tym denerwuje, zaczyna cos mowic cos po swojemu, tzn. wypowiada pojedyncze slowka, ale troche jeszcze przekreca, powolutku do celu :-)
 
U nas jest jeszcze jeden problem my w domu mowimy po Polsku a w przedszkolu po angielsku. Wiem ze rozumie co panie do niego mowia bo widze ze reaguje ale pewnie jeszcze nie wszystko i pewnie dlatego mowienie jest dla niego takie ciezkie.
 
reklama
Pochwalę się Wam tym, że Emilka zaczęła składać pierwsze zdania - w stylu - nie chcę już pić
oraz zaczęła odmieniać:
czyja jest czapka - już nie Emilka tylko Emilki
czyje są buty? - mamy itd...

Ale Emi dala czadu :szok: Gratuluję!

U nas jest jeszcze jeden problem my w domu mowimy po Polsku a w przedszkolu po angielsku. Wiem ze rozumie co panie do niego mowia bo widze ze reaguje ale pewnie jeszcze nie wszystko i pewnie dlatego mowienie jest dla niego takie ciezkie.

Widocznie Hubcio ma mętlik w glowie bo rozumie jeden i drugi język, ale nie wie po jakiemu ma mówić. Pewnie zacznie mówić w dwóch językach równocześnie ;-)

Witek mówi "tato" i zaczął mówić "tam" i "tu". To znaczy "tu" mówił już wcześniej, ale nawet jak coś było daleko, a teraz mowi tak jak powinno być. Za to z całą resztą gorzej :baffled:
 
Do góry