reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

Monia, oby to była dobra lekcja;-)
A moje dziecko potrafi wspiąć się po uchwytach od szuflad na komodę:wściekła/y:... uchwyty zostały dzisiaj zdemontowane:baffled:
 
reklama
Niezłe te nasze styczniaki

Wituś wcześnie spróbował, może dzięki tej lekcji nie zacznie zbyt wcześnie prób z zapalonym tytoniem...;-)

Antoś dołącza do grona kaskaderów :szok:

A skoro już na rozwoju jesteśmy, to z dniem dzisiejszym wszystkie nasze "styczniaki" mają już za sobą 1,5 roku. Powiedzcie zatem jakie są Wasze postępy w odsmoczaniu? Najwyższa pora zacząć :-p:-D:-D:-D
my już szczęśliwie smoka nie pamiętamy
 
Lorien, ja postanowiłam, że smoka odstawimy jak wyjda wszystkie zęby. Wolę zostawić sobie jeszcze troche czasu, bo wiem, że nie będzie łatwo:baffled:. A jak już wyjda zęby to nie będzie juz pretekstu, żeby to dalej ciągnąć;-).
 
No tak, u nas smok też bywał ukojeniem przy ząbkach, ale bez tego dajemy radę. Antosiowa już niedługo i smok może pójść w odstawkę. Powodzenia!
 
Lorien, ja postanowiłam, że smoka odstawimy jak wyjda wszystkie zęby. Wolę zostawić sobie jeszcze troche czasu, bo wiem, że nie będzie łatwo:baffled:. A jak już wyjda zęby to nie będzie juz pretekstu, żeby to dalej ciągnąć;-).

my tak samo:tak: staram sie mu ograniczac w dzien ale jak gdzies zobaczy to odrazu krzyczy "mama" on tak mowi na smoka:dry: bo my zawsze mowilismy 'moniu, masz monia" i on krzyczy "mama":wściekła/y::no:a ja sie ludzilam ze to na mnie tak wola ale kiedys patrze a on wola mama i szka cos pod poduszka(a tam zawsze smoki chowalismy)
 
... z tego co kojarzę, to Antoś już od dawna należy do kręgu alpinistów :-D:-D:tak:. Brawo Antoś :-), tylko miej litość dla mamy, żeby przy twoich wspinaczkach zawału nie dostała ;-). Antosiowa :*

My smoka nadal używamy tylko do spania ... więc nie mam jakiegoś strasznego "parcia", żeby zacząć Matiego oduczać :-p;-) ... na wszystko przyjdzie pora :cool2::-D
 
My o zgrozo dopiero:-D oduczamy od cyca,patologia normalnie, ale 3 doba bez i w miare spoko;-)Jesli chodzi tez o inne rzeczy to nie mam jakiegos kalendarza kiedy sie powinno odstawiac, wole,zeby to jakos naturalnie przyszlo albo jak sie faktycznie juz zmobilizuje hehe.Natalka sie oduczyla hm chyba w maju, z dnia na dzien, lekarz kazal:-D;-)posluchala go ;-)wiec czekam az Marta tez sama zrozumie;-)Ale w ogole widze po sobie,ze teraz mam mniejsze parcie niz jak Natalka byla jedynaczka i podchodze jeszcze;-)bardziej na luzie...i mysle,ze skoro Natalka przezyla to Marta tez sobie da rade:-D;-)No ale ja to jestem mega wyrodna:-pAle denerwuje mnie jak ktos zwraca uwage,ze Marta ma smoka w buzi i zeby go wyciagnela:-Dostatnio ma czesciej hehe ale przestane brac na spacer,zeby ja uspokajac;-)
 
reklama
u nas smok dalej w uzycia i tak jak do tej pory tylko do spania. Kiedy zaczne ja oduczac to nie wiem, tez nie mam jakiegos strasznego cisnienia. W trakcie dnia nie daje bo uwazam ze nie jest jej potrzebny.
Skakanka odcycolanie? ale jestes wytrwała, Julka jak widzi cycusie to sie cieszy jak głupi do sera, ale w sumie to nie wiem czemu bo przeciez niemozliwe zeby pamietała do czego (miedzy innymi:-D) słuzą
 
Do góry