Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

[xmamuska]

Dziewczyny czy wasze dzieciaczki zaczynaja już składać zdnaia bo moja Julcia jeszcze niee, ale Sandrunia jak miała 1,5 roku to właśnie zaczeła składać ładnie zdania typu mama kup ciuciu itp
Powiem Wam że od powrotu z wczasów Julcia sie rozkręciła i uczy się ładnie mowych słów,min. mówi ciocia,kaka(kaczka)ja,mam, daj,dusia(Sandrunia) i cześć, to ostatnie to jej sie tak wkreciło że potrafi z 30 min trzymac mnie za reke i mowic czesc

 

[Elżbietka]

Fil zdaniami nie mówi, ale generalnie mówi już sporo (tak mi się wydaje)
mama, tata, tu, tam, aha, kuku, papa, ciao, co to?, nie
----------------
kejce - serce
ocho - uchp
oko - oko
fuch - brzuch
pepek - pępek
koku - okulary
apka - kanapka, lub kawałek chlebka
bum bu - samochód i jechać
nie ma
je - jest
ama - amen
ta - tak
aaa - spać
pi - pić
mniam - jesć, smaczne
kaka - ciastko
tiotia - ciocia
babka - babcia
diadio - dziadek
eja - Ela
cie - chcę
da - masz (jak coś daje)
papka - czapka
kaptie - kapcie
kapka - baba z piasku
pampa - pampers
tafka - gwiazdka
pff - samolot
babuch - piłka
biju-bij - huśtawka
koko - kura
mu - krowa
au - pies
kaka - kaczka
kar kar - wrona i ogólnie latające ptaki ("r" nie wymawia tak wyrażnie, ale nie potrafię opisac tego dźwięku :-) )
nu nu - nie wolno
ba - uderzyłam się
mij mij - myć
pipi lub fipi - Filip
mimi - Noemi
otuś - kotuś
didia - dzidzia
apa - zejść/wejść
ało - halo
keki - dzięki
ama - amen

 

[aaga1407]

Kurcze chyba powinna zacząć sie martwić bo moja Julka mowi bardzo, bardzo mało, o skłądaniu zdań nawet nie wspomne. Ela zasobem słów Filipa jestem zaszokowana, Julka nie mowi 10% z tego co Filip. Musze chyba poczytac cos o rozwoju mowy dzieci bo nie wiem czy to niepokojące jest czy nowrmalne ze tak kipsko u niej ze słownictwem

 

[geperty]

Eluniu , Filipek wg mnie bardzo duży zasób słów , Nikuś też mu nie dorównuje ledwo kilkanaście słów mówi, ale Aaga w wieku 18m dziecko powinno wymawiać przynajmniej 8 wyrazów, a tyle na pewno Julka umie, więc nie ma się co martwić ;-).

 

[konto usuniete]

Fil zdaniami nie mówi, ale generalnie mówi już sporo (tak mi się wydaje)
mama, tata, tu, tam, aha, kuku, papa, ciao, co to?, nie
----------------
kejce - serce
ocho - uchp
oko - oko
fuch - brzuch
pepek - pępek
koku - okulary
apka - kanapka, lub kawałek chlebka
bum bu - samochód i jechać
nie ma
je - jest
ama - amen
ta - tak
aaa - spać
pi - pić
mniam - jesć, smaczne
kaka - ciastko
tiotia - ciocia
babka - babcia
diadio - dziadek
eja - Ela
cie - chcę
da - masz (jak coś daje)
papka - czapka
kaptie - kapcie
kapka - baba z piasku
pampa - pampers
tafka - gwiazdka
pff - samolot
babuch - piłka
biju-bij - huśtawka
koko - kura
mu - krowa
au - pies
kaka - kaczka
kar kar - wrona i ogólnie latające ptaki ("r" nie wymawia tak wyrażnie, ale nie potrafię opisac tego dźwięku :-) )
nu nu - nie wolno
ba - uderzyłam się
mij mij - myć
pipi lub fipi - Filip
mimi - Noemi
otuś - kotuś
didia - dzidzia
apa - zejść/wejść
ało - halo
keki - dzięki
ama - amen

 

[Skakanka]

No szok Filip wymiatapozazdroscic;-)Marta nie wiem czy mowi 8 slow Natalka w jej wieku zdecydowanie wiecej mowila a calkiem zaczela gadac jak miala 2 latka..Ale kazde dziecko ma swoje tempo;-)wiec mysle,ze bez obaw;-)Moje laski sa tak inne,ze szok, niepodobne calkiem ani z wygladu ani z charakteru, Marta za to;-)szybciej sie rozwija ruchowo;-)szybciej lapala butelke, pila z kubka, jadla samodzielnie i wszedzie sie wspina...Tak sie tylko pocieszambo Filipek akurat jest wszechstronnyAle nawet Natalka nie zna wszystkich slow, ktore zna Filip;-)chodzi mi o to ostatnie hehe;-)

 

[Lorien]

Fil mały kaskader poliglota.

Emi ostatnio jak chciała wracać do domu zawołała MAMA TATA PA PA

 

[MamaAntosia]

Geperty, trochę mnie zmartwiłaś tymi ośmioma wyrazami i aż zaczęłam robić bilans umiejętności werbalnych Antka
U nas jest:
- mama
- tata
- baba (był jeszcze diadia, ale się zapomniał chyba)
- brum brum - samochód, jechać
- cycy - wiadomo
- babuch - jak coś spadnie, przewróci się ( albo wszystko inne, czego nie potrafi nazwać)
- am - jedzenie, jeść
- ammu - zimno
- mema - nie ma
- py py py - traktor (chyba chodzi o pyr pyr pyr)

I to by było na tyle... ale osiem jest, więc już mi lepiej

 

[aph]

Robert tez sporo mowi, ale nie az tyle co Filip.

mama, tata, baba, tak, nie,
ne ma - nie ma
buba- kuba, nasza papuga;
bampa- lampa;
łała- jego piesek do spania i ogolnie wszystkie 4 nozne stworzenia poza lwem;
łaaaa- okulary sloneczne, zeby nie siagal mowilismy mu "łaaaał", no i teraz mysli, ze "to" sie tak nazywa
łaaa (w innej tonacji-bardziej ryczacej) - lew;
tiki-kluczyki;
ciki- buty;
ało-na telefon;
am-jedzenie lub picie;
nono lub tyty- jak robi cos czego nie wolno;
dziula- dziura;
dzidzia -wiadomo;
titak-zegarek;
uś uś - hustawka;
si- na gorace rzeczy;
brum-autko;
psik-na wode morska do nosa, odswiezacz powietrza w kubelku, albo kwiatki;
da- daj;
ba- jak cos spadnie, lub ciagnie nas jak wrzuci cos za lozko, to tez pokazuje gdzie zrobil te "ba";


to chyba na tyle, jakos nic wiecej mi nie przychodzi teraz do glowy.

 

[antenka1]

U nas pomalu chyba sie zaczyna nauka mowienia. Od paru dni powtarza coraz wiecej po nas. Nauczyl sie muwic alo jak dzwoni telefon to przyklada raczke do telefonu i mowi alo. Jak mnie bil to mowilam ałć ze mnie boli i teraz jak sie o cos stuknie to tak mowi. No i dalej gada po swojemu jak najety.:-):-):-)