Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

[Skakanka]

A w sumie to po cholere;-)im te odglosy zwierzat;-)przeciez maja gadac po ludzkiemu;-)Ale mimo wszystko gratuluje:-);-)

 

[konto usuniete]

A w sumie to po cholere;-)im te odglosy zwierzat;-)przeciez maja gadac po ludzkiemu;-)Ale mimo wszystko gratuluje:-);-)

dobre

Monia my stoimy na piesku bo piesek jest w domu wiec chyba racja z tym ze po tym jak zobacza latwiej im idzie nauka:-)

 

[Lorien]

dokładnie tak - Emilce najlepiej wychodzą te zwierzątka które spotyka na spacerkach - konik, piesek i kotek. resztę zna z książeczek, niektóre umie powtórzyć, ale to nie to co tamte zwierzaczki.

 

[aniay]

Moja mala mnie dzisiaj rozbroila
Do tej pory jak probowalam jej uswiadomic w Irlandii ze bye bye to to samo co pa pa to na mnie tylko glupio patrzyla a dzis z glupia frant do czegos na monitorze powiedzialam bye bye i on stanela obok mnie i zaczela machac raczka
No i wogole buzia jej sie nie zamykala i nawet wyraznie powiedziala 'nie nie' 'pa pa' i przyniosla mi buta mowiac 'bu' ale powtorzyc nie chciala aaa i pokazala na dzidzie mowiac 'dzidzi' niestety powtorzyc nie chciala

 

[tika]

... ale nasze styczniaki idą jak burza z tymi nowymi umiejętnościami ... nawet nie jestem już w stanie wymienić koga za co pochwalić ... tyle tego jest :-).

Brawo kochane zdolniaszki :-):-):-)!!!!!!!

 

[aaga1407]

dokładnie tak - Emilce najlepiej wychodzą te zwierzątka które spotyka na spacerkach - konik, piesek i kotek. resztę zna z książeczek, niektóre umie powtórzyć, ale to nie to co tamte zwierzaczki.

to chyba faktycznie prawda, ze dzieci lepiej sie ucza slyszac jakies zwierze na zywo, u nas dokladnie tak samo w zwiazku z czym najlepiej wychodzi piesek

 

[Lorien]

Mamy sąsiada muła, ale Emi nie umie go naśladować
chyba mi coś na umysł padło ............

 

[konto usuniete]

Mamy sąsiada muła, ale Emi nie umie go naśladować
chyba mi coś na umysł padło ............

moze za maly muł z niego

 

[Elma]

Z odgłosów zwierzątek to Nadia potrafi:
piesek - ham ham
kura - ko ko
kotek - miam miam
no i jak ptaszki odlatują to mówi frrrr nie ma
A poza tym to jest mama, tata, daddy (ang.), dziadzia, baba, dzidzia, a co to, dog, duck (ang.), lala, nie, oć (choć), aja (jak głaszcze pieski)
i więcej nie mogę sobie przypomnieć a jest więcej.

Idą jak burza te nasze styczniaki!

 

[konto usuniete]

brawa dla gadajacych styczniakow
mi sie na maxa podoba jak dzieci sa dwujezyczne;-)