Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

[Skakanka]

Zuza jest faktycznie genialna;-)Marta nie chce gadac a Natalka w jej wieku potrafila duzo rzeczy juz mowic pokazywac rozne czesci ciala;-), jak robia zwierzatka tez;-)A teraz jej sie jadaczka nie zamyka powie wszystko do tego spiewa Hej sokoly na okraglo hehe sie jej spodobalo;-)Widze,ze Marta nie bedzie taka;-)

 

[AbEjA]

Skakanka jak widac Twoje laski są różne od siebie i BARDZO DOBRZE! :-) po co mają być takie same :-)

dzięki dziewczyny za komplementa.
Niestety fakt jest taki, że to głownie zasługa mojego meża a nie moja. Marcin od miesiąca siedzi w domu (skonczył mu sie sezon) i to on tak szkoli Zuzke przez zabawę. Hitem okazały się książeczki (te z tekturowymi stronami) z roznymi kolorami, kształtami, zwierzętami.
Ostatnio na topie jest
"Zuzia pokaż mamie która jest lewa noga" i ona pokazuje bez pudła.
On ma do niej tyle cierpliwości, że ja jestem pełna podziwu.
niedługo dziecko będzie wiedziec lepiej odemnie bo ja mam zawsze problem z kierunkami :-)

Razem siedzą sobie na narożniku i oglądają co się dzieje na dworze, razem wychodzą na spacer, gonią się po mieszkaniu, robią pranie, odkurzają, gotują.,.
Czasem mam wrażenie, że mój mąż jest dużo lepszym tatą niż ja mamą...

 

[Monika77]

Roszek jest prześliczny na tym zdjęciu i bardzo mądry z niego chłopiec

Abejka, twoja Zuzia jest świetna, ślicznie mówi i pokazuje. Twój mąż nie dość, że świetnie się zajmuje córcią, to jeszcze jego "nauki" nie idą na marne ;-) A ty, cioteczko, wyglądasz super Zuzanka jedząca kaszkę to coś niesamowitego ;-) Pytanie czy ona się najadła? Ale robiła to ślicznie i pomysłowo ;-)

Abejka ale masz mądralkę Zuzankę. Naprawde świetna, ładniej wymawia niż moja Emi. Podejrzewam, że bardzo dużo do niej mówisz i temu tak łapie. Ja też się staram ale średnio mi wychodzi.

Filmiki są super, kaszka też świetnie jedzona nie tylko buzią

Ja gadam dużo do Witka, a teściowa jeszcze więcej, i niestety nie ma to żadnego przełożenia na gadanie mojego synka Mały leniuszek z niego

 

[xandii]

Zuza jest faktycznie genialna;-)Marta nie chce gadac a Natalka w jej wieku potrafila duzo rzeczy juz mowic pokazywac rozne czesci ciala;-), jak robia zwierzatka tez;-)A teraz jej sie jadaczka nie zamyka powie wszystko do tego spiewa Hej sokoly na okraglo hehe sie jej spodobalo;-)Widze,ze Marta nie bedzie taka;-)

u mnie jest podobnie, Ola w wieku Eweli normalnie ze mną gadała, mam na kasecie, na której jest datownik, więc mi się nie wydaje. Ewelka potrafi powiedzieć mama, tata i "hę" ale trzeba brać poprawkę na to, że każdy się inaczej rozwija, a poza tym ja chyba z Olą więcej rozmawiałam i wogóle się nią zajmowałam w sensie nauki wszystkiego, bo Ola wtedy była sama i nikogo innego nie było do "obrabiania"

 

[Lorien]

A ja się muszę pochwalić, że Emilka z całych sił próbuje mówić. Dotychczas myślalam, że to przypadek, ale wczoraj zapytałam co to ma na nóżkach to powiedziała trochę niedokładnie BUTI
A potem po cichutku PAPĆ (papcie)
i powtórzyła.
I mówi na pępek -papach

 

[Elma]

Nadia nareszcie chodzi!!!!!!!

Do tej pory tylko za rączke ale dzisiaj już całe popołudnie śmigała na nóżkach!!! Ale się cieszę!!!!

 

[ania_zywa]

Gratki dla Nadii, która dołączyła do chodzących styczniaków.
A Zuzia po prostu rewelacja. Hania też sama tak je kaszkę, ale żeby tak dokładnie i wyraźnie naśladować zwierzęta. U nas to jest coś podobnego do miau itp. Hania często stajke przede mną i kłóci się po swojemu, czasem się śmieję, że jeszcze mówić nie umie a już pyskuje. Ale za to, że nie chce mówić świetnie pokazuje gdzie ma oko, nos, uszy, buzię, robi papa i przesyła buziaki, pokazuje jaka jest duża itp.
Aha, zapomniałabym, potrafi obsługiwac pilot od TV, zmienia kanały, reguluje głośność, no i najśmieszniejsze, nasz pilot czasem nie działa i trzeba nim stuknąć o ławę, żeby wreszcie zadziałał, i Hania też jak jej nie działa dochodzi do mebli i stuka.

 

[konto usuniete]

Brawa dla Nadii!! i dla aparatki Hanusi

 

[konto usuniete]

I dla naszej kochanej akrobatki za pierwsze slowka:-)

 

[aniay]

Ale super poczytac ile wasze maluszki juz umieja.
Gratulacje dla Nadusi i dla Hanci.

Slownictwo mojej Oli do teraz gada tylko po swojemu praktycznie.
No i wreszcie pije sama z butli, bidona itd. Wchodzi i zchodzi z kanap i na krzesla probouje sie wdrapywać.