reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

Styczniowe dzieciaki to największe zdolniachy.
Zuzka wdrapuje się na wszystko co jest powyżej podłogi - łózka, fotele, kanapy, narożniki, pufy, krzesła, niskie stoliki.

Tanczy i spiewa podczas kazdego programu "jaka to melodia".
Wie jak robi:
- piesek
- kotek
- krowa
- myszka
- koń
Mam film z jej zwierzecego występu podczas świąt, ale jak zwykle nie mam czasu wkleić.

Mówi co się da - w swoim języku - brzmi jak staroaramejski :-D (też mam film, ale ofkoz...)
Poza tym mówi stale:
- mama
- tata
- baba
- dziadzia ada (dziadek adam)
- mata (ciocia marta)

Ponadto: usiłuje się zaprzyjaźnić z Adelą - kotem sasiadów - który jednakowoż nie jest za bardzo zainteresowany taką przyjaźnią.
Pokazuje palcem "nono", - nie wolno
Pokazuje gdzoie ma lewą a gdzie prawą noge, poza tym większosć częsci ciała
Zgłasza się podnosząc obie ręce do góry na kazde pytanie typu" kto idzie na spacer z tatą reka do góry?, kto chce sam zjesc danonka reka do góry" itp..
Rozumie wszystko, albo znaczną większość - ze ma przynieść swoje kapcie (sama próbuje je ubierać), że ma coś odłozyć na miejsce, ze coś spadło, ktoś idzie, będą goście itd.

Czasem nie moe uwierzyć, ze to taki postęp na przestrzeni roku.
NIEWIARYGODNE.
 
reklama
bardzo duże postepy dzieciaczki robia i tak jak to wczesniej napisała Abejka to niewiarygodne ,że minął "Tylko" rok, a dzieci tak duzo sie nauczyły. Gratulacje dla wszystkich. Jula rozumie baaardzo duzo, mówi mało, tzn duzo ale po swojemu, po naszemu to praktycznie tylko Tata, ale za to jasno i wyraznie, jak mowie zeby powiedział mama to tylko sie smieje. Mam wrazenie ze jej sie nie chce gadac, ze spinaniem tez nie mielismy specjalnych problemow bo nie byla tym zainteresowana - do czasu. Wczoraj nastapil przelom. Jula bawila sie w pokoju, a jha cos robilam w kuchni, zaniepokoił mnie brak dochodzacych z pokoju odgłosów wiec poszłam sprawdzic i zobaczyłam moje dziecko, grzecznie siedzace na fotelu, który wczesniej przysunełam do okna (zeby miała wiecej miejsca do zabawy) i bawiace sie moim pieknym storczykiem:szok: ktory stał wczesniej na parapecie. na szczescie nie oberwala kwiatkow, bardziej interesujaca byla kora w doniczce:tak:
 
Jakby nie patrzeć to jeszcze nie dawno te nasze szkrabki dopiero co się urodziły, a teraz to już gadają, chodzą, rojbrują :tak::-D Ale ten czas leci :szok::baffled:

Aaga To mala spryciula z Julci ;-) Dobrze, że storczykowi nic się nie stało, bo mój nie przetrwał kontaktu z Witkiem (tzn. kwiatki :baffled: - ułamał dwie łodyżki z pąkami :-:)wściekła/y:).
 
Tak to jest niewiarygodne ja nie moge sie nadziwic jakie postepy robia na przestrzeni paru miesiecy. Bardzo duzo teraz nasladuja wystarczy tylko raz cos pokazac i jak sie im spodoba to powtarzaja to caly czas. A jeszcze pamietam ile czsu spedzilam uczac go pa pa:-):-):-)
 
Styczniowe dzieciaki to największe zdolniachy.



Czasem nie moe uwierzyć, ze to taki postęp na przestrzeni roku.
NIEWIARYGODNE.

Sama racja ... polejcie jej :-)
(co u Xmamuśki i jej zdolnych panienek ?)

Jeremi też dużo mówi, ostatnio uczy się imion Świetnie mu idzie baba Ala, dziadzia Józiu z resztą gorzej (Mariola, Jarek, Bożena, Leonard :szok:, Jeremi .... ale coś się wymyśli, by było łatwiej tak jak z Józefem:-p).
Wszystko rozumie, wszystko przynosi, zanosi, przenosi, jak mu każę i wszystko baaaardzo chętnie. jak się zapomną i idę wyrzucić jego pieluchę do śmieci to na krzyczy DAĆ JA !
Dużo gada w bezokolicznikach : CHODŹ, PIĆ, BAWIĆ, AMMAĆ i zestawia czasem np. tata papa, chodź bawić, dać pić kakuu (kakao - pije je dwa razy dziennie, sam woła KAKUU i NYNY co jest sygnałem do drzemki spi 2x1-2h) :-p
Uwielbia
- ze mną gotować - siedzi na blacie i pomaga szczególnie w mieszaniu np. sałatki
- tańczyć, strzela piruety, woła Bach zanim się kontrolowanie wywróci
- bawić się w namiocie z pluszakami,
- grać na perkusji,
- rozwalać klocki po całym pokoju, rzucać sobie 3 piłki, gonić je i wkładać do puszki
- sprzątać po tacie jego porozwalane po chacie ciuszki ... albo mu je zanosi i rzuca przed nim DAĆ! albo , jak go nie ma, sam wkłada mu do szafy

Pokazuje gdzie jest oko, nos, uszy, buzia i pupa (mówi na nią PUPPI :-D) i mnóstwo innych przedmiotów

Jak się go pytam kto jest Geniusz to klepie się w klatę i woła JA! (usiłuje nawet powiedzieć geniusz)

Łoooooo qźwa, ale ja go kocham :sorry2:
 
Wszystkie dzieciaki sa zdolne jak widać:tak:
Rochu ma okes wspinaczki.
Wspina się na sołki, skrzynki, pudła, krzesła, kanapę, fotel bujany, na swój jeździk (staje i sie niczego nie trzyma i bije sobie brawo).
nurkuje trochę to znaczy zanurza głowę pod wodę i wstrzymuje oddech.
Gada koko tak nie mama tata, papa i inne takie, ale chyba się uwstecznia w towarzystwie 9miesięcznej panny i ostatnio gulga sobie rozkosznie.
Podaje przedmioty, jak się go poprosi (buty, czapkę itp.)
potrafi właczyć karuzelkę głównym włącznikiem, który jest ukryty.
Przeczytaał słowo banan, ale przekręcił na baban:-p
Zdarzyło mu się powiedzieć po cichutku i tylko raz głowa, a brzmiało to jak kłowa:tak:

najchętniej cały dzień spędzałby na dworze biegając itd.
Potrafi sprzątaćtj. wycierać jak coś się rozleje.
zje jogurt samodzielnie (nieważne,że połowa conajmniej jest na krzesełku i śliniaku:-p)


łapie za rękę i prowadzi w określonym kierunku (któy sobie wybierze).

pozuje do zdjęć (jeśli ma ochotę)
tańczy, dyryguje itd.
Robi bezbłędny remanent w mojej szafie.:szok::-D
itd. itd. itd. bez końca:tak:
 
reklama
No to gratki dla Roszka i innych zdolnych styczniaków:tak:.
Ja nie mam głowy do takiego wymieniania:-D, ale z tego co czytam to Hania zachowuje się podobnie, więc chyba nie odbiega od normy:-D.
 
Do góry