reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków

reklama
i "świąteczne" karpie też
a kilka lat temu w Niemczech na święta wszem i wobec ostrzegali, żeby nie kupować absolutnie polskich indyków, bo sztucznie i szybko tuczone:-D
ja tam za bardzo staram sie już nie przejmować:sorry2: moje dziecko na przykład dzisiaj zarządało fasolki (jadłam u teściów po bretońsku)... wystartowałam do niego z chleben, a on mi że nie, bo on chce fasolę:dry: dałam kilka fasolek, posmakowały, ale się Misiakowaty w końcu odczepił:cool2:
aaaaa i żeby nie było - wiem, że w tym wieku już fasolę można, ale raczej nie postawiłabym na te "dodatki" które w owej potrawie się znajdowały (typu mielonka)
 
... a ostanio coraz częściej samą, bo to jedyny posiłek, który chętnie je. Jeszcze trochę i Stasiek będzie jadł rybę trzy razy dziennie:-D

A tak na poważnie to chyba rośnie mi mały smakosz:dry:, ostatnio z chęcią zjadł krawetki i pałeczka krabowe curry z ryżem:eek:
Ja tylko wtrace, ze nie powinno sie przesadzac z rybami i owocami morza, bo zawieraja duzo zwiazkow rteci, olowiu i kadmu (wszystkie jak sie pewnie domuslamy okropnie szkodliwe). Jak dziewczyny juz pisaly nie powinnismy wariowac na punkcie zarelka, bo niedlugo nic nie bedziemy jesc, no ale ja osobiscie zawsze mam na uwadze zeby z rybkami nie przesadzic. Choc sama wcinam sushi jak dzika (postawilismy sobie limit w domku-nie wiecej niz 2 razy w tygodniu). Oczywiscie wszystko tez zalezy skad pochodzi ryba-te baltyckie nie sa o dziwo takie zle! Gorsze sa z Atlantyku a najgorsze z okolic Azji.
A tak apropos pangi to zawsze myslalm ze jest sprowadzana z Azji i dlatego ja omijalam szerokim lukiem.
 
elmaluszku panga to gatunek ryby. Fląderka jest mniam ;-)

toska :-D To stawiamy na Twoją! :-D

Piotruś wcina czereśnie (nie nałogowo, ale dziaduje gdy ja jem, więc Mu daję), arbuza, oraz podjada dokładnie WSZYSTKO co my jemy :dry: Wczoraj wyżebrał od Małża makaron z sosem z proszku :dry: No mniam :sorry2:
 
Przyznam się że ja bardzo mało dawałam Wojciowi dorosłego jedzenia do tej pory. Jakoś taki opór miałam, bo jeszcze on niby alergik to już w ogóle nie miałam pojęcia co mu dawać. No ale widzę, że większość z Was już daje szkrabom podjadać dorosłe jedzonko. Dlatego od pewnego czasu zaczynam coraz śmielej go "dokarmiać" naszym jedzonkiem i raczej skutków ubocznych nie widzę:-)
Mam tylko problem z mlekiem. Cały czas jedziemy na NAN HA2. ale wydaje mi się że Wojtek już za stary na to mleczko. Chyba raczej nie ma "trójki" HA? I co mam mu podawać? Normalne mleko ?( tzn. modyfikowane dla ponadroczniaków?) Buzia cały czas w krostkach i czerwona, jedynie kiedy bardzo rygorystycznie stosowałam dietę była lekka poprawa. No ale ja chcę mu dawać normalne jedzenie co wiąże się pewnie z reakcją alergiczną:-( Pewnie najlepiej jakbym się do lekarza z tymi wątpliwościami wybrała.
 
Właśnie odebrałam kurczaki ;-) dziś bite :-D świeżutkie :tak:
(swoją drogą trzy dorodne sztuki kosztowały mnie 50zeta ;-))
Następne już zajadają ziarna :-D;-)
 
jolka :-D trochę to makabryczne - ale nie chodzicie z dzieciakami głaskać kuraki? :-D;-)
Zazdroszczę takiej dostępności :tak:
 
Jeny dziewczyny co to jest ta panga bo ja w niewiedzy zyje.Czy to jest moze tzw.flądra?????????????
o030.gif
dobre......
Elmaluszek panga to panga i już ;-)
 
reklama
elmaluszek ja chyba od roku (może od dwóch lat) wiem, co to panga, więc spoko, nie jesteś sama:-)
 
Do góry