reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
daję koperek i majeranek
resztki jeśli jest tylko do 1 porcji to trzymam w lodówce i daję na drugi dzień, jak więcej to mrożę i mam na kolejne dni
rozmrażam, dodaję coś do tego (np mięsko czy jajko, brokuła jeśli go jeszcze w zupce nie ma itp) i jest ok:-)
resztki jeśli jest tylko do 1 porcji to trzymam w lodówce i daję na drugi dzień, jak więcej to mrożę i mam na kolejne dni

toska skąd bierzesz dynię zimą? masz swoją czy kupujesz? jak kupujesz to gdzie? bo ja za chiny znaleźć nie mogę![]()
mam zamrożoną

przeważnie zaopatruję się jak jest sezon na dynięi mrożę.
Dzięki dziewczyny - zupka gotowa, czeka na spożycie - wersja wielowarzywna :-)
Mam pytanie - dodajecie już jakieś zioła albo trochę soli? I jak przechowujecie nadwyżki zupki?
Jak zupka? Smakowała Czarkowi?
Ja przechowuję jedzenia dla Staśka (zupy, deserki) w pojemnikach plastikowych aventu (wczesniej mrozilam w nich mleko). Przeważnie wychodzą mi dwie trzy porcje. Dwa dni w lodówce mogą moim zdaniem postać.
Ziół jeszcze żadnych nie dodawałam. Jak na razie Stasiek nie skarży się na jedzenie, więc nawet nie myślałam o doprawianiu. Muszę poczytać i może coś mu doprawię;-)
jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
A ja kupiłam kiedyś takie pojemniki na żywnośćw ikei. Taki zestaw kilunastu pojemników w różnych rozmiarach. I zawsze zastanawiałam się po co komu takie małe pojemniczki
a teraz przechowuję w nich obiadki
Gotuję na trzy dni, jedną porcję daję na świeżo, a dwie w pojemniki i do lodówki. A jak zrobi się więcej, to jeszcze pojemnik do zamrażarki :-)
Ja dynię też zamroziłam
ale już nam się skończyła 


Gotuję na trzy dni, jedną porcję daję na świeżo, a dwie w pojemniki i do lodówki. A jak zrobi się więcej, to jeszcze pojemnik do zamrażarki :-)
Ja dynię też zamroziłam


kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
ja tą dynię nieszczęsną przegapiłam
ale to nic, damy sobie radę i bez dyni
czyli mówicie, że można do dwóch dni przechowywać w lodówce?
czytałam gdzieś, że tylko na drugi dzień można zostawić, a resztę zamrozić, ale jak można 2 dni w lodówce trzymać to spoko. bardziej mi się ta opcja podoba

czyli mówicie, że można do dwóch dni przechowywać w lodówce?
czytałam gdzieś, że tylko na drugi dzień można zostawić, a resztę zamrozić, ale jak można 2 dni w lodówce trzymać to spoko. bardziej mi się ta opcja podoba

Jak zupka? Smakowała Czarkowi?
Ja przechowuję jedzenia dla Staśka (zupy, deserki) w pojemnikach plastikowych aventu (wczesniej mrozilam w nich mleko). Przeważnie wychodzą mi dwie trzy porcje. Dwa dni w lodówce mogą moim zdaniem postać.
Ziół jeszcze żadnych nie dodawałam. Jak na razie Stasiek nie skarży się na jedzenie, więc nawet nie myślałam o doprawianiu. Muszę poczytać i może coś mu doprawię;-)
To już druga zupka w moim wykonaniu ( wcześniej była brokułowa) i została pochłonięta błyskawicznie.:-) Dodałam odrobinę majeranku.
Dwie duże porcje zamroziłam w butelkach aventu z korkiem, tyle ich mam niewykorzystanych więc chociaż teraz się przydadzą.
Kachasku wszystkie słoiczki itp można 48godzin w lodówce trzymać, to dlaczego nie świeżo ugotowane obiadki :-)
Jola ma rację
Kachasku dynię można kupić w słoiczku w zestawie z ziemniakiem i dodać do bardziej bogatej zupki...



reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
to wiemKachasku dynię można kupić w słoiczku w zestawie z ziemniakiem i dodać do bardziej bogatej zupki...![]()

Podziel się: