reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków

powiem Wam jedno kupy po posilkach z miesem:szok::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

dlatego mi się z wprowadzeniem mięsa nie śpieszy;-):-D

jeżeli chodzi o wprowadzanie produktów, to ja ja podałam - jak większość z Was - najpierw marchewkę, za dwa dni marchewkę z ziemniakiem, za kolejne dwa ziemniak z dynia. Teraz te trzy składniki to podstawa wszystkich zupek (gotowanych), co jakiś czas dodajemy jedno warzywko, w sumie to chyba już wszystkie polecane w tym wieku malucha wypróbowaliśmy.
Ostatnio był burak, ale wzbudził umiarkowany zachwyt, a czytałam, że dzieci uwielbiaja buraki:baffled:

Zupki ze słoiczków też mieszamy, ponieważ jeden to za mało. A nigdzie nie znalazłam większych niż 130g (bezmięsnych)

Orientujecie się, czy takie można w ogóle dostać???

Iszatr, Twój Franio jest przepyszny:tak::-D

Blanes, a jak w praktyce wyglądało takie karmienie 14-latki??? na kolanach?:confused::baffled::-D

efilo, czy dobrze pamiętam??? Dzisiaj BIG DAY: pierwsza zupka Zosi? O 12.00:-D o to właśnie teraz:tak:
 
reklama
ja nie przez to wprowadzilam mieso
Julciak miala anemie a waqlka z anemia to jedzenie miesa:tak::tak::tak:

dorotka, domyślam się, że nie wprowadziłaś mięska, bo ci się już kupki warzywne znudziły:-D - żartowałam:tak: (nie chce juz wracać do tematu mięsa:no:)

wiem, że na anemię najlepsze jest mięsko, sama nigdy jej nie miałam, bom od dziecka straszny mięsożercą:-) a dokładnie wołowinożerca:-D
trzymam kciuki za Julcię, żeby się jak najszybciej pozbyła się anemii:tak:
 
Toska
owszem dzisiaj Big Day :tak:
O mało nie zakończony zwrotem zawartości żołądka. :baffled: Zosia chyba nie lubi marchewki w przeciwieństwie do mamusi. ;-) Zobaczymy jak bedzie jutro. Dziś chyba nic nie zjadla. Ale to zobaczymy jak zrobi qpe :-D

Na wszelki wypadek kupie marchewe z hippa. Moze jej bardziej przypadnie do gustu. :confused:
 
A krajobraz po burzy wygląda tak :-D:

4949f0ce0e4c1c9emed.jpg
 
Zupki ze słoiczków też mieszamy, ponieważ jeden to za mało. A nigdzie nie znalazłam większych niż 130g (bezmięsnych)

Orientujecie się, czy takie można w ogóle dostać???

Jest coś takiego (niby nie "zupka" a "obiadek", ale na jedno wychodzi bo to taka sama paciarka:)


BOBOVITA

innych raczej nie uświadczysz... Mi nie udało się znaleźć :)
 
Blanes, a jak w praktyce wyglądało takie karmienie 14-latki??? na kolanach?:confused::baffled::-D
:-D:-D:-D, odbywało się na zasadzie "masz kochanie cycka, tylko nie odchodź za daleko" :-D:-D:-D. A tak serio, o fuj znowu muszę do tego wracać, to kładła się jej na kolanach i się dosysała leżąc na boku.

Co do zapachu mięsnych kupek, to dziś małżonek, wchodzi do pokoju i z błyskiem w oku, ba! dumny jak paw, obwieszcza "Maks zrobiłeś qpę!!! Czuję!!!" Wszystko się zgadzało tylko, że małżonek przybył dwadzieścia minut po przewinięciu tego pieluchowego monstera :szok::-D. Czujecie klimat?? Taka chmura pierońska w powietrzu się unosiła :baffled:. Tęsknię za bezmięsną musztardą :-D
 
Dzisiejsza zupka jarzynowa (ta sama co wczoraj) już przyjęła się całkiem nieźle :-) Czyli moja Konserwa potrzebuje więcej czasu, by przekonać się do nowego smaku :tak: W takim razie może jeszcze wrócimy do marchewki ;-)

Blanes u nas i bez mięska odór qpowy potrafi unosić się dość długo (pomimo wietrzenia) :baffled: Ostatnio Małż wyczuł po ponad 4h... Wgryza się w meble, czy co??!! :baffled:
 
reklama
Do góry