reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Wiesz- ja generalnie nie lubie owocow, a kwasnych to jzu w ogole (nie lubie bo nie moge jesc bo mam nadkwasote i mi skzodza - rzygam jak kot...) i tak sobei mysle ze moze Jasio tez taki bedzie mial zoladek jak ja To by nie bylo dobre - wolalabym zeby mozliwosc jedzenia wszytskiego odziedziczyl po swoim ojcu, ale cos mi sie widzi ze raczej bedzie to mial po mnie...
Frutapury ze sliwka bym mu nie kupila sama, ale to jest jeszcze pozostalosc po nagrodzie w konkursie Pampers
Frutapury ze sliwka bym mu nie kupila sama, ale to jest jeszcze pozostalosc po nagrodzie w konkursie Pampers
A ja dziś pierwszy raz rybkę maluchowi dałam, zmiksowałam z gotowaną włoszczyzną i kalafiorkiem, jadł aż mu się uszki trzęsły:-):-)
Ale niestety ma straszne zaparcie,ale nie wygląda,że po rybce, bo w trakcie jej jedzenia próbował kupkę zrobić,aż poczerwieniał i nic, potem po paru godzinach znów próbował i płakał strasznie, chyba brzuszek go bolał
A do tego, wczoraj dostał wysypki na buźce, a do tego dziś pękła mu skórka w zewnętrznych kącikach oczków, aż do krwi i nie mam pojęcia, co się dzieje, bo tak nagle się to stało
Ale niestety ma straszne zaparcie,ale nie wygląda,że po rybce, bo w trakcie jej jedzenia próbował kupkę zrobić,aż poczerwieniał i nic, potem po paru godzinach znów próbował i płakał strasznie, chyba brzuszek go bolał
A do tego, wczoraj dostał wysypki na buźce, a do tego dziś pękła mu skórka w zewnętrznych kącikach oczków, aż do krwi i nie mam pojęcia, co się dzieje, bo tak nagle się to stało
oj chyba jednak masełko bo dzis tez była kanepeczka z masełkiem i kupki ani widu ani słychu zobaczymy jak bedzie w nocy mam nadzieje ze nie bedzie bardzo płakał
pyzuncia - ja bym postawila - ale na chleb a nie na masełko - jak moj maly zaczynal przygody z pieczywkiem to tez mial klopoty z kupa, podawalam mu do picia sok jablkowy z woda i deserki jablkowe zeby sie kupki rozluznily, potem sie wyregulowalo - ale do pieczywa podchodze ostroznie - tzn do bialego takie jakie je maz, ja jem ciemne i malemu tez robie z niego kanapki, poz atym malemu kupuje chrupkie pieczywo kukurydziane (wyglada jak sprasowane chrupki) - synek lubi je sobie wziac w lapke i chrupac samo - daje mu to zamiast np slodkich biszkoptow
a rybe jadl - i to tez po grecku (i tez z mrozonych warzyw) a ostatnio ze sloiczka - bobovita od ma taki wynalazek od 9 m-ca
karola a moze maluszek sie zadrapał sam tak mocno? nie mam innych pomysłow. u nas tez zaparcia sie znow zaczęły i ne wiem od czego. jedyne, co ostatnim razem je wywołało to były banany, a teraz podałam mu je tydzien temu i nie wiem czy one mogły znow namieszac, ale kupy ni ma juz chyba 5dni. poczekam do 7 i wtedy czopek.
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
mój mały je bardZo dużo z naszego menu czyli poprostu to co my,
nie daje mu rzeczy smażonych ostrych, słonych
poza tym je po mału wszystko...
U nas tez tak;-).
reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
mój mały je bardZo dużo z naszego menu czyli poprostu to co my,
nie daje mu rzeczy smażonych ostrych, słonych
poza tym je po mału wszystko...
a u nas nie bo ja jem w pracy zazwyczaj, no a jemu gotuje osobno
Podziel się: